– Z samochodów jesteśmy ogólnie zadowoleni, choć da się wyczuć różnicę w porównaniu do poprzednich – mówi dyrektor tarnowskiego MORD-u Paweł Gurgul, podsumowując kilkanaście miesięcy jazdy na nowych samochodach.
Już od 1,5 roku zdający egzaminy na prawo jazdy na kategorię B w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Tarnowie muszą się zmierzyć z niebieskimi 'elkami’ marki Skoda, które zastąpiły swoje czerwone poprzedniczki.
Dyrektor tarnowskiego MORD-u Paweł Gurgul przekazuje, że patrząc przez pryzmat tego czasu, ośrodek jest zadowolony z obecnych samochodów, choć w porównaniu do poprzednich da się wyczuć pewne różnice.
– Jest to rzeczywiście ta sama marka i ten sam model samochodu. Jeździmy na nim już 1,5 roku. Zdarzają się w nich jakieś wady, ale to jest normalne, jak w każdym samochodzie. Natomiast odczuwamy różnicę, tu jest rzeczywiście silnik inny. Teraz ta technika jest taka, że wprowadzane są silniki trzycylindrowe. Stary model był czterocylindrowy, nie był wolnossący, a tutaj jest wolnossący. Ten samochód jest słabszy, więc możemy troszeczkę narzekać na dynamikę. Samochody są troszkę większe, więc na początku były różnice i osoby miały problem z przejechaniem pasa ruchu, natomiast na plus było to, że te auta mniej gasły. Ale ta różnica była na samym początku, przy przejściu z jednego samochodu na drugi. Natomiast teraz to się już wszystko wyrównało, osoby zdające się przyzwyczaiły.
Zmiana samochodów była szeroko komentowana w mieście w związku z… kolorem. Dotychczas MORD posługiwał się autami koloru czerwonego, natomiast po przetargu wyłoniono pojazdy niebieskie. To wynikało z oszczędności.
– Dawniej była taka możliwość, że kolor biały albo czerwony to często były kolory bez dopłaty, natomiast w tej chwili to się zmieniło. Każda marka ma inny kolor podstawowy. W Skodzie akurat się tak złożyło, że tym kolorem jest niebieski, nawet wpadający w granat. Doszliśmy do wniosku, że nie będziemy dopłacać do koloru z tego względu, że przy 13 samochodach to jest kwota dość duża. Ośrodek powiedzmy nie był w najlepszej sytuacji finansowej, więc nie chcieliśmy generować dodatkowych kosztów, co w eksploatacji nie ma żadnego zdarzenia. Tym bardziej, że nie było stricte takiego koloru czerwonego, tylko czerwony metalik, dlatego odeszliśmy od tradycji czerwonych samochodów
– przekazuje Paweł Gurgul.
Zmiana taboru samochodowego wynikała z tego, że poprzednie auta, choć miały niski przebieg, były już bardzo wysłużone i pojawiały się awarie. Za zakup 13 nowych samochodów ośrodek zapłacił prawie milion złotych. Są to samochody w wersji podstawowej, czyli najtańszej.
W pierwszym półroczu 2024 roku tarnowski MORD przeprowadził 9 800 egzaminów na prawo jazdy różnych kategorii. Samych egzaminów na kategorię B było 7 500, natomiast w 2023 roku odnotowano o 900 więcej.