Napis Ryglice i podświetlany nocą herb gminy – to nowa atrakcja, która pojawiła się na ryglickim rynku.
To jeden z pierwszych samorządów w regionie, który zdecydował się na tego typu powitanie mieszkańców i turystów.
Burmistrz Paweł Augustyn liczy, że turyści będą chętnie robić zdjęcia przy napisie, a następnie zamieszczać je w mediach społecznościowych. To ma dać gminie rozgłos.
Na zielonym pięknym rynku w Ryglicach stanął napis Ryglice wraz z naszym herbem podświetlanym w nocy. Bardzo pięknie to wygląda. Turyści zwiedzają Ryglice i robili sobie zdjęcia przy tablicy gminnej Ryglice, a teraz mogą sobie zrobić przy pięknym napisie. Sami turyści zwracali nam uwagę i pytali czy jest takie miejsce, jest taki napis żeby można było zrobić zdjęcie. I do tego już doprowadziliśmy. Jest herb Ryglic i na literce ”I” jest nasz element kwiatowy który został zarejestrowany i ten element kwiatowy jest naszym mottem gminnym, który cały czas promujemy.
Jak dodaje Paweł Augustyn, napis to początek większego projektu 'Znajdź szczęście w Ryglicach’.
Będzie to przedmiot, którego będzie można szukać w Ryglicach, tak jak w Tarnowie szukamy maszkaronów. W Ryglicach będziemy szukać przedmiotu, który przynosi szczęście i ten przedmiot ścisłe jest związany z legendą Ryglic. Ten przedmiot będzie umiejscowiony w kilku miejscach miasta Ryglice, czyli w samym mieście, ale również w kilku miejscach w poszczególnych miejscowościach. Będzie powiązany z różnymi wydarzeniami w naszej gminie, w naszych miejscowościach. Chcemy, aby podczas wakacji raz w tygodniu w jednym miejscu z tym przedmiotem znaleźć sobie również jakiś gadżet promujący naszą gminę Ryglice.
Gmina ma w planach organizację konkursów, aby mieszkańcy i turyści dawali propozycje, gdzie w gminie można umieścić na szlaku dodatkowe rzeczy związane ze szczęściem.
Na najmłodszych, którzy poradzą sobie ze znalezieniem wszystkich przedmiotów, na ryglickim rynku będą czekały lody.