„Małe Niskowioki” i „Misina”, czyli energia lachowsko-węgierska podczas Święta Dzieci Gór [ZDJĘCIA]

SDG

Na dobry początek dzień lachowsko-węgierski. Trwa 31. Święto Dzieci Gór w Nowym Sączu. Poniedziałek (22.07)przywitał młodych artystów i mieszkańców, którzy przyszli na miejski rynek, gorącą pogodą.

Tak też było na scenie, gdzie obok Małych Niskowioków zaprezentowali się ich kamraci z zespołu Misina Folk z węgierskiego miasta Pecz. Dzieci przedstawiły żywiołową, skoczną choreografię.

– Nazywam się Attila Galber. Prowadzę zespół od 20 lat. Dzisiejsze dwie choreografie, które pokazaliśmy na scenie to w pierwszej części była wiązanka tańców z północno-zachodni Węgier, a w drugiej części były to tańce siedmiogrodzkie.

Attila Galber dodał też, że Nowy Sącz przywitał go orzeźwieniem, bo temperatury powyżej 30 stopni Celsjusza, jakie mamy, jeszcze niedawno na Węgrzech występowały, ale nocą.

Na pewno równie gorąco będzie we wtorek (23.07) podczas dnia kostarykańsko-gorczańskiego, przynajmniej na scenie.

Występy do piątku będzie można oglądać codziennie o godz. 11.00 właśnie na płycie nowosądeckiego rynku oraz o godz. 18.00 podczas głównego koncertu zespołów w Amfiteatrze Parku Strzeleckiego. Cały program wydarzenia znajdziesz tutaj: KLIK.

Posłuchaj relacji:

Exit mobile version