Nad wodą wypoczywajmy bezpiecznie – apelują ratownicy. Kiedy lato w pełni, wraz z nim rośnie liczba wypoczywających osób nad akwenami. Niestety, beztroski wypoczynek nad wodą może czasem przerodzić się w tragedię. W czerwcu w Polce utonęły 52 osoby, w lipcu już 37.
– Tonie się po cichu. Zwykle osoba, która traci życie w wodzie, nie afiszuje się z tym w taki sposób, jak to widzimy na filmach. Zwykle jest to zachłyśnięcie, albo czasem podtopienie czy zanurkowanie. Jeżeli jest wiele osób w miejscu, gdzie taka osoba tonie niekoniecznie ktoś ją zauważy
-mówi ratownik i płetwonurek WOPR Ireneusz Skoczeń.
W ubiegłym roku w Polsce utonęło 450 osób. Co druga ofiara utonięcia miała ponad 50 lat, a co piąta osoba przed utonięciem spożywała alkohol.
Są przypadki, że osoba, która próbuje ratować tonącego także staje się ofiarą wody.
– Najlepiej w takiej sytuacji podać jakiś pływający przedmiot. Nie skakać samemu, chyba że jest się ratownikiem. Na kursach uczymy ratowników, że mają korzystać z całego sprzętu: koła ratunkowe, boje, tyczki, wszystko co jest możliwe, a w ostateczności skacze ratownik. Czasem jest ktoś tęższy, sprawniejszy fizycznie i nie chcemy, żeby ratownik stracił życie dlatego, że zaczął wykonywać coś nieumiejętnie. Podczas naszych kursów uczymy także chwytów jak oswobodzić się z uścisku osoby tonącej.
Przed sezonem ratownicy tarnowskiego WOPR-u prowadzili prelekcje dla młodzieży o bezpiecznym wypoczynku nad wodą i pokazywali jak udzielać pierwszej pomocy.
Przypominamy także numer alarmowy tarnowskiego WOPR-u 506 602 008.