Dwa groźne pożary w subregionie tarnowskim. Strażacy mieli sporo pracy

449893493 1015890320063619 5893019544344602734 n

fot. PSP Tarnów

To nie była spokojna noc dla strażaków z powiatu tarnowskiego oraz brzeskiego. W późnych godzinach wieczornych w piątek (12.07) musieli prowadzić akcje gaśnicze dwóch budynków gospodarczych. Zagrożone objęciem ognia były również budynki mieszkalne.

Tarnowscy strażacy po godzinie 23 otrzymali informację, że w miejscowości Siekierczyna (gm. Ciężkowice) pali się budynek gospodarczy oraz dom mieszkalny. Po dojeździe na miejsce okazało się, że  całkowicie ogniem objęta była stodoła o wymiarach 15m na 20 m. Po kilku minutach akcji gaśniczej dach budynku zawalił się do środka. Na szczęście nikomu nic się nie stało i po 3,5 godzinie działań strażacy mogli wrócić do bazy.

W akcji brało udział łącznie 8 zastępów: 3 z Państwowej Straży Pożarnej, a także jednostki OSP Ciężkowice, OSP Zborowice, OSP Jastrzębia oraz OSP Bruśnik. W sumie z ogniem walczyło  39 strażaków.

Również spokojnej nocy nie mieli brzescy strażacy. Przed 23 otrzymali alarm również o pożarze murowanej stodoły w miejscowości Mokrzyska. W trakcie trwania akcji także i tam częściowo zawaleniu uległ dach budynku. Szczęśliwie obyło się bez osób poszkodowanych.

Z pożarem walczyło 22 strażaków z PSP z Brzeska (2 zastępy), a także z OSP Mokrzyska, OSP Szczepanów, a także OSP Wokowice. Ogień udało się całkowicie ugasić około godziny 1 w nocy.

Przyczyny obu tych zdarzeń będzie wyjaśniać policja.

Exit mobile version