60-letni mieszkaniec Brzeska nie uniknie kary za swój czyn. Aktem oskarżenia, który został skierowany do sądu, zakończyła się sprawa zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem na jednej z posesji w Brzesku.
Sprawa wydarzyła się w połowie czerwca. Wówczas do Komendy Powiatowej Policji w Brzesku wpłynął niepokojący sygnał, że na terenie jednej z posesji doszło do zabicia psa. Policjanci, po tym jak udali się we wskazane miejsce odkryli, że w ogródku była świeżo przekopana ziemia. Tam odnaleźli okaleczone truchło psa rasy mieszanej.
Policjanci ustalili, że do śmierci zwierzęcia przyczynił się jego 60-letni właściciel. Mężczyzna kilkukrotnie uderzył go łopatą, a kiedy zwierzę zdechło, zakopał jego truchło w ziemi za domem. Mężczyzna za swój czyn usłyszał już zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem, za co teraz odpowie przed sądem.
Oskarżony 60-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat więzienia.