Od 70 lat prowadzą turystów po górskich szlakach i dzielą się z nimi wiedzą. Dla przewodników PTTK to pasja i możliwość rozwoju. Koło Przewodników PTTK Beskid w Nowym Sączu świętowało jubileusz 70-lecia.
Obchody jubileuszu przewodnicy rozpoczęli już w piątek (21.06), wieczornym koncertem w sądeckiej Małej Galerii. Z kolei w sobotę spotkali się na Mszy św. w bazylice św. Małgorzaty, a po niej udali się do sali klubowej, gdzie był czas na odznaczenia i powrót do historii.
Prezes Wojciech Bocheński zauważył, że czasy w których koło powstawało, nie były przyjazne.
– 70 lat temu moi koledzy podjęli odważną decyzję, żeby założyć koło przewodników. To był 1954 rok, okres w dziejach naszego kraju owiany stalinizmem, ale oni niezrażeni tym, podjęli tę decyzję i trwamy już 70 lat w Nowym Sączu przy oddziale Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajobrazowego Beskid.
Przewodnicy podkreślali, że góry to dla nich pasja. Zapytani o to, co najbardziej cenią w swojej służbie, zgodnie stwierdzili, że kontakt z innymi ludźmi i możliwość przekazania swojej wiedzy.
– Bycie przewodnikiem to jest bycie ciągle z ludźmi. Przewodnik nie może usiedzieć na miejscu, ciągle go coś gna
– Miłośc do gór. Mieszkamy w takim terenie, że mamy blisko w Beskid Niski, Sadecki, Wyspowy czy w Gorce. No i chęć poznanania lepszego tych gór
– Można przekazać wiedzę o własnym regionie ludziom, którzy przyjeżdżają z zewnątrz. Nie tylko z Polski ale nawet i zza granicy. Dowiadują się nawet czegoś, czego nie znajdą nawet w książkach
– mówili przewodnicy.
Wieloletni prezes koła, Wiesław Piprek dodał, że bycie przewodnikiem to po prostu zaszczyt.
– Być przewodnikiem na Ziemi Sądeckiej to naprawdę zaszczyt i wielka nobilitacja, bo jest to teren turystyczny. Mamy wiele obiektów, którymi ludzie się zachwycają: uzdrowiska, góry, lasy i zabytki. Jest to teren dla przewodnika bardzo interesujący.
Przewodnik Stanisław Leśnik podkreślił, że sporo turystów nie wyobraża sobie wycieczek bez przewodnika.
– Jeżeli na wycieczce jest przewodnik dobrze przygotowany, to jest zupełnie inna wycieczka. Potrafi zainteresować architekturą, przyrodą, ochroną środowiska, zabytkami. Po prostu tym, co jest najcenniejsze w naszym społeczeństwie.
Przewodnicy podkreślali, że 70 lat działalności Koła to wyjątkowa rocznica. Koło wciąż podtrzymuje wieloletnie zwyczaje i tradycje.
Jubileusz zakończy się w niedzielę wyprawą na Przehybę i Mszą św. w tamtejszej kaplicy.