Zbieranie owoców, pomoc kuchenna, pracownik magazynowy, sprzedawca biletów czy kasjer – m.in. z takimi ofertami mogła się zapoznać młodzież w Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Tarnowie, gdzie w środę (12.06) odbywały się Wakacyjne Targi Pracy.
Jak mówią uczestnicy, którzy są zainteresowani podjęciem pracy, to dla nich doskonała okazja do pierwszego kontaktu z pracodawcami, a także możliwość zdobycia w okresie wakacyjnym własnych pieniędzy.
– Nie miałem wcześniej okazji sobie załatwić żadnej pracy wakacyjnej, to jest pierwszy raz, jak tutaj przychodzę. Mam dopiero 17 lat, ale chciałbym już pomału zdobyć jakieś doświadczenie. Chciałbym po prostu zacząć pracować i zarabiać, żeby się już nie utrzymywać wyłącznie z pieniędzy rodziców, a także przygotować się pomału do dorosłego życia. Na pewno zainteresowała mnie oferta pomocy kuchennej, kelnera i pokojówki. To dosyć dobre oferty, jeśli chodzi o pieniądze dla młodzieży. – Szczerze mówiąc, nie miałam doświadczenia z pracą wakacyjną. Jestem w tym nowa, ale fajnie by było coś uzyskać. – Ja kiedyś pracowałem i pomagałem w Radłowie, a teraz chyba będę nosił kajaki. Taka praca na pewno mi daje satysfakcję, że otrzymane pieniądze są moje i sam je zarobiłem.
Podczas targów w jednym miejscu i czasie znaleźli się przedstawiciele różnych branż, którzy nie tylko przedstawiali swoje oferty, ale także służyli młodzieży radą i odpowiadali m.in. na pytania związane z kontaktami z pracodawcami.
Dyrektor Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Tarnowie Adam Potempa mówi, że targi przyczyniają się do zwiększenia świadomości w kwestiach podjęcia zatrudnienia przez młode osoby. Ponadto dodaje, że niekiedy praca wakacyjna może się przełożyć na stałą.
– Wakacyjne Targi Pracy mają na celu przybliżyć młodzieży ofertę wakacyjnego zatrudnienia. Młodzieży, która jest zainteresowana podjęciem pracy, ale też i takiej, która jest jeszcze niezdecydowana i chce zdobyć pierwsze doświadczenia. Jak sama nazwa wskazuje, większość ofert jest sezonowych, ale znajdują się oferty pracy stałej w gastronomii, branży budowlanej czy magazynowej. Ale to zawsze pracodawca decyduje, kogo wybierze.
Podczas targów uczestnicy mogli skorzystać z konsultacji i porad doradców zawodowych, dowiedzieć się m.in. jak podejść do rozmowy kwalifikacyjnej czy przygotować odpowiednie CV, co jak przekazuje Adam Potempa, obecnie wcale nie jest takie oczywiste.
– Dziś wielu młodych ludzi szuka pracy przez Internet, ale w finale poszukiwań musi spotkać się z pracodawcą, który niejednokrotnie wcześniej przyjmuje dokumenty aplikacyjne internetowo. Jednak ostateczna decyzja jest zawsze podejmowana podczas rozmowy twarzą w twarz z pracodawcą. Niby wszędzie informacje można znaleźć, ale wielu młodych ludzi tak frywolnie podchodzi do sporządzenia dokumentów, co potem przekłada się niejednokrotnie na to, że pracodawca odmawia zatrudnienia. Natomiast po spotkaniu z doradcami zawodowymi czy pośrednikami pracy, młodzież zmienia trochę optykę widzenia tego problemu.
W czasie targów było także stoisko Państwowej Inspekcji Pracy, gdzie młodzież zdobywała informacje, jakie ma prawa i na co zwracać uwagę przy podejmowaniu pracy.
– Przede wszystkim na to, żeby pracodawca zaproponował podpisanie umowy. Może to być umowa cywilno-prawna, np. umowa zlecenie. To jest taki najważniejszy warunek podjęcia jakiegokolwiek zatrudnienia. Zdarza się bardzo często, że zwyczajnie osoby, które wykonują jakieś zlecenie, bywają oszukiwani i nie otrzymują wynagrodzenia, więc przede wszystkim niech to będzie umowa podpisana na papierze, w formie pisemnej
– tłumaczy starszy inspektor pracy Andrzej Kizior z tarnowskiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy.
Tegoroczne Wakacyjne Targi Pracy były niejako powrotem do tego wydarzenia po przerwie związanej m.in. z pandemią koronawirusa. Poprzednio dzięki targom wakacyjne zatrudnienie znalazło ponad 250 osób. W tym roku pracodawcy przygotowali łącznie około 200 miejsc pracy sezonowej.
Patronat medialny nad wydarzeniem objęło Radio RDN Małopolska.