Pracowita noc tarnowskich strażaków

447590404 449361734515361 6365700157811358687 n

fot. OSP Olszyny

Noc z piątku na sobotę (7/8.06) nie była dla strażaków z regionu tarnowskiego spokojna. Mieli sporo pracy związanej z usuwaniem skutków silnych opadów deszczu, a do tego musieli gasić dwa pożary budynków.

Intensywny czas dla strażaków rozpoczął się jeszcze w piątek. Na autostradzie A4, tuz przed samym węzłem Tarnów-Mościce doszło do pożaru samochodu osobowego marki peugeot. Na czas akcji gaśniczej ruch samochodów w kierunku Tarnowa był zablokowany. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

Dość gwałtowne i silne opady deszczu połączone z burzą szczególnie dały się we znaki mieszkańcom południowej części powiatu tarnowskiego. W tamtych rejonach strażacy zanotowali 9 zdarzeń. Głównie dotyczyły one niwelowaniu namulisk (w Brzozowej i Słonej) czy usuwaniu drzew lub konarów, które spadły na drogę. Tak było m.in. w Olszynach, Ciężkowicach, Janowicach, Wróblowicach czy Jastrzębi. Do tego jeszcze doszła niebezpieczna sytuacja w Roztoce, gdzie powalone drzewo spadło na linię energetyczną średniego napięcia, co wywołało pożar.

To jednak nie był koniec pracy strażaków. Przed godziną 4.00 w Wierzchosławicach doszło do pożaru stajni. Na szczęście nikt nie został poszkodowany, a ogień udało się szybko opanować

Z kolei po godzinie 6.00 strażacy otrzymali wezwanie do pożaru kotłowni w jednym z domów. Tutaj również szczęśliwie dwie osoby, znajdujące się w budynku wcześniej z niego wyszły na zewnątrz i nikomu nic się nie stało. Spaliło się składowane w kotłowni drzewo oraz śmieci. Okopcony został także parter budynku.

Exit mobile version