Były piłkarz, ale też prezes Sandecji Nowy Sącz Arkadiusz Aleksander chce wrócić do klubu. Wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek potwierdził, że urzędnicy spotkali się z nim oraz z sądeckimi przedsiębiorcami w sprawie ewentualnego przejęcia klubu.
W tym przypadku chodzi o większościowy pakiet udziałów w spółce MKS Sandecja Nowy Sącz.
Wcześniej takie spotkanie odbyło się z polskim biznesmenem mieszkającym w Anglii Markiem Niedźwiedziem, który chciałby być stuprocentowym udziałowcem spółki MKS Sandecja. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: KLIK.
Czym różnią się oferty?
– Jeden z podmiotów chce udziału finansowego miasta, drugi niekoniecznie się na to powołuje. Jedna ze stron mówi o zmniejszającym się udziale miasta w miarę upływu lat poprzez nabycie kolejnych udziałów przez potencjalnego nabywcę
– mówił wiceprezydent Bochenek.
Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu odbędzie się sesja Rady Miasta Nowego Sącza, na której mają zostać oficjalnie zaprezentowane oferty potencjalnych nabywców Sandecji Nowy Sącz.
Rozmowa z Arturem Bochenkiem, którego pytaliśmy też o sytuację na placu budowy stadionu piłkarskiego w Nowym Sączu:
Arkadiusz Aleksander zrezygnował z funkcji prezesa Sandecji Nowy Sącz