Występy artystyczne, maszkaronowe niespodzianki, dmuchańce, trampolina, przejażdżki złotym meleksem, pokazy tańca, warsztaty koralowe, konkursy z nagrodami, malowanie buziek i bańki mydlane. Te i inne atrakcje czekały na uczestników Miejskiego Dnia Dziecka na tarnowskiej Kantorii.
Na chętnych czekały również biegi rekreacyjne i rodzinne zabawy sportowe.
Uczestnikom podobała się różnorodność atrakcji.
– Najfajniejszy na Kantorii jest piasek. – Będę biegł. – Mi najbardziej podobają się biegi. – Malowanie twarzy też jest fajne. – Ja mam na twarzy namalowanego pająka. – Ja czekałam żeby pobiec i przeskoczyć, zabawa jest super, jest bardzo fajnie. – Łucznictwo, grałam w koszykówkę i biegałam. – Byliśmy tylko na dmuchańcach, więc idziemy zapoznać się co z przodu można zobaczyć. – Dmuchańce, planuję dzisiaj cały dzień się bawić i zjeść lody. – Dzieci zawsze mogą się rozerwać na świeżym powietrzu, pogoda ładna. – Myślę, że to jest potrzebne i oby jak najwięcej takich imprez było organizowanych.
W niedzielę w godzinach od 14 do 18 na tarnowskim rynku, najmłodsi pobawić się będą mogli ogromnymi, miękkimi, piankowymi poklockami pod nadzorem animatorek. Wstęp wolny.