Piłkarze Stali Mielec nie dali się dobrze spisującej się na wiosnę ekipie Górnika Zabrze. 'Biało-niebiescy’ w 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy zremisowali na wyjeździe 1:1 (1:0), choć gola na wagę punktu zdobyli w samej końcówce.
Do przerwy kibice zgromadzeni na stadionie w Zabrzu, mimo wyraźnej przewagi Górnika, nie doczekali się bramek. Za to druga odsłona spotkania rozpoczęła się wręcz idealnie dla gospodarzy. W 47. min Dani Pacheco kąśliwie uderzył z rzutu wolnego i piłka wpadła do bramki obok bezradnego Mateusza Kochalskiego.
W dalszych minutach przewaga Górnika była bardzo widoczna i gospodarze mieli kilka sytuacji do podwyższenia prowadzenia, ale na posterunku był bramkarz Stali.
Kiedy wydawało się, że zabrzanie dowiozą jednobramkową przewagę do końca, to w doliczonym czasie gry dośrodkowanie z lewej strony trafiło do Łukasza Wolsztyńskiego, a ten w dosyć ekwilibrystyczny sposób – głową przyjął dośrodkowaną piłkę, a następnie celnie uderzył z półobrotu, dając Stali remis. Warto dodać, że była to pierwsza bramka Wolsztyńskiego w Ekstraklasie w barwach mielczan.
Po spotkaniu trener Stali Kamil Kiereś nie ukrywał zadowolenia ze zdobytego punktu, który zapewnił mielczanom utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
– Dla nas ten remis i zdobyty punkt tutaj na boisku w Zabrzu ma dużą wymowę, bo też z pozycji statystycznej, matematycznej, całkowicie przyklepaliśmy utrzymanie. Dodatkowo w 55. minucie meczu wypełniliśmy już całkowicie liczbowy limit młodzieżowca w tym sezonie i w ten sposób klub uniknie kary finansowej. Tak że dla nas są to szczególne rzeczy, które były kluczowymi zadaniami. Ciężko nam się grało, ale szukaliśmy zmian. Na boisku pojawił się Łukasz Wolsztyński i to okazało się na tyle skuteczne, że to właśnie on, jako zmiennik, strzelił wyrównującą i bardzo ważną dla nas bramkę.
Stal Mielec w 32 meczach PKO BP Ekstraklasy zgromadziła 42 punkty, co daje jej 11. pozycję. Następny mecz 'biało-niebiescy’ zagrają przed własną publicznością w piątek (17.05) z Pogonią Szczecin.
Górnik Zabrze – Stal Mielec 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Pacheco 47, 1:1 Wolsztyński 90+2.
Żółte kartki: Rasak, Janza, Szcześniak – Pingot.
Górnik: Bielica – Sekulic, Szcześniak, Janicki, Janza – Kapralik (65 Kozuki), Rasak (84 Nascimento), Dani Pacheco, Podolski (84 Krawczyk), Lukoszek (65 Olkowski) – Musiolik.
Stal: Kochalski – Gersenstein (55 Jaunzems), Ehmann (85 Wolsztyński), Matras, Pingot, Wołkowicz (55 Getinger) – Domański, Guillaumier (69 Rafa Santos), Wlazło, Hinokio (55 Strzałek) – Szkurin.
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).