Hodowcy nazywają go najzdrowszym owocem w kraju. Jagoda kamczacka podbija serca i kubki smakowe tarnowian. Owoc z wyglądu przypomina borówkę, ale jest mniej słodka, przynajmniej na początku. Reporterka RDN Małopolska Jolanta Moździerz przekonała się, że trzeba zjeść kilka takich jagód z rzędu, żeby poczuć ich prawdziwy smak.
– Trzeba się poczęstować drugą, żeby był inny smak, nie jest taka kwaśna, przełamują się kubki smakowe i już smakuje inaczej. To jest jagoda kamczacka, najzdrowszy owoc, który się w Polsce uprawia, ma bardzo zbliżone walory do naszej leśnej. Amerykańska to jest długo za nią, jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że ma pięciokrotność składników porównując z maliną, natomiast można ją porównywać z leśną borówką, ale rośnie na plantacji.
– zachwalała sprzedająca ten owoc na tarnowskim Burku Renata Nasiadka, która uprawia jagodę kamczacką w Zabawie.
Jak przekonuje, hodowanie jagody na plantacji jest dodatkowym walorem.
– Myślę, że ma taką wyższość nad leśną, że nie ma pestek, nie wchodzi w zęby, oprócz tego jest w bezpiecznym miejscu, nie ma styczności z dzikimi zwierzętami, nie ma zanieczyszczeń odzwierzęcych, rośnie na plantacji w polu, daleko od drogi i nigdy nie była niczym pryskana, ponieważ ona nie wygląda jakiejś ochrony.
Jagodę kamczacką można wykorzystać do ciast ucieranych, nadaje się na dżemy, soki, pierogi czy różne konfitury. Mrożone, w połączeniu z bitą śmietaną, można wykorzystać do zrobienia domowych lodów.
Jagoda kamczacka obniża poziom cukru, wzmacnia odporność. Ma wysoki poziom m.in. witaminy C -zawiera więcej kwasu askorbinowego niż pomarańcze, czerwona porzeczka czy kiwi, witaminy z grupy B, A, ale też potas, magnez, bor, sód, potas, wapń, fosfor.
Za kilogram owoców trzeba zapłacić 30 zł.