Nowo wybrany wójt gminy Gródek nad Dunajcem chce zorganizować spotkanie trójstronne w sprawie potoku Roztoczanka, który w sezonie letnim cyklicznie zalewa posesje w miejscowości Roztoka-Brzeziny. Oprócz mieszkańców, ma w nim uczestniczyć spółka Wody Polskie oraz powiatowy nadzór budowlany.
Jak powiedział radiu RDN Nowy Sącz wójt elekt Jarosław Baziak, dotychczasowe tłumaczenia różnych instytucji nic nie zmieniły w tej sprawie i to trzeba zmienić.
– Jedna instytucja i druga umywa ręce, natomiast to nie zmienia faktu, że ostatecznie to mieszkańcy zostają z tym problemem. Ja sobie zdaje sprawę, że prawo jest najważniejsze i litery prawa trzeba pilnować, ale róbmy to przede wszystkim dla ludzi, a nie w oderwaniu od ludzie, bo jeśli będziemy przerzucać między siebie odpowiedzialność, to nie jest to żadne rozwiązanie tego problemu.
Z informacji Wód Polskich wynika, że spółka chce w przyszłości zamontować na Roztoczance specjalne sieci, wyłapujące kamienie i gałęzie.
Do rozwiązania pozostaje jednak problem wody kumulującej się w lesie podczas opadów w rejonie źródeł potoku oraz mostków na Roztoczance, zbudowanych po powodzi w 2001 roku. Nadzór budowlany stwierdził, że są nielegalne.
Odpowiedź Wód Polskich na nasze zapytanie w sprawie zapowiadanych kilka miesięcy temu inwestycji na potoku w Roztoce-Brzezinach:
„Zainstalowanie na potoku Roztoczanka pionierskiego rozwiązania awaryjnego powstrzymującego ruch rumowiska zostało zaproponowane na spotkaniu Dyrekcji RZGW w Krakowie z Wójtem Gminy Gródek nad Dunajcem. To rozwiązanie, którego nie stosowano dotychczas. Stalowe siatki zakotwione w brzegach i dnie miałyby zatrzymywać gałęzie, kłody drzew, wleczony przez potok żwir i kamienie i ochronić przed osadzaniem tych frakcji w korycie i na brzegach w niższych przekrojach. Obecnie RZGW w Krakowie jest na etapie koncepcyjnym (pomiary, obliczenia, dobór parametrów, zakres zastosowania). Następnie inwestycja musi zostać uzgodniona z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska, uzyskać decyzje o pozwoleniu wodnoprawnym oraz pozwolenie na budowę.
Dodatkowo informujemy, że występowanie szkód powodziowych w m. Roztoka Brzeziny jest nie tylko wynikiem anomalii pogodowych, ale tez sumą różnych czynników, niezależnych od administratora potoku:
– wycinka drzew na terenach leśnych w zlewni potoku, pozostawianie gałęzi po wycince, tworzenie nowych dróg zrywkowych, ograniczanie retencji leśnej;
– brak odpowiedzialności za powalone drzewa na działkach prywatnych wzdłuż brzegów potoku;
– brak podjęcia działań w celu przebudowy nienormatywnych przepustów na drogach gminnych i prywatnych, blokujących przepływ na potoku.
Magdalena Gala, Rzecznik Prasowy, Zespół Komunikacji i Edukacji Wodnej.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie”.
https://rdn.pl/242304/potok-roztoczanka-ale-tez-mostki-nie-ma-konca-zmartwien-mieszkancow-roztoki-brzezin-zdjecia/