Najważniejsze święta chrześcijan obchodzone są tu już od kilkunastu lat w kameralnym gronie. Wspólnota liczy mniej niż pół tysiąca wiernych. – Triduum Paschalne i Wielkanoc mają zawsze dzięki temu wyjątkowy, rodzinny wymiar – zauważają wierni. Kaplica dojazdowa pw. bł. Karoliny Kózkówny w Januszowej, koło Nowego Sącza jest jedną z wielu w diecezji tarnowskiej, w których takie uroczystości odbyły się jednak po raz ostatni.
Zgodnie z dekretem, który na początku marca 2024 roku wydał biskup Andrzej Jeż wszystkie święta będą celebrowane od czerwca tylko w kościołach parafialnych. Powodów jest kilka.
– Diecezja tarnowska cieszy się licznymi miejscami kultu, które zostały wybudowane dzięki wysiłkowi i ofiarności rzeszy wiernych. Otaczane są pieczołowitą troską, będącą wymownym świadectwem żywej wiary ludu Bożego. Wśród nich znajduje się wiele tzw. kościołów filialnych, kaplic dojazdowych oraz innych kaplic (szpitalnych, zakonnych, więziennych itp.). Pełnią one rolę pomocniczą względem kościoła parafialnego. Pozwalają uczestniczyć w celebracjach liturgicznych i nabożeństwach tym wiernym, dla których dotarcie do kościoła parafialnego wiązałoby się z dużą trudnością lub jest wręcz niemożliwe.
– zauważa bp Andrzej Jeż.
– W związku ze wzrostem mobilności współczesnego człowieka, a także ze zmniejszającą się liczbą kapłanów w diecezji tarnowskiej, duszpasterstwo w tych miejscach wymaga pewnej reorganizacji. Chodzi w niej z jednej strony o zachowanie ciągłości posługi duszpasterskiej, a z drugiej o dostosowanie jej do przepisów prawa powszechnego oraz do aktualnych realiów. Proszę więc wszystkich duszpasterzy i wiernych o przyjęcie poniższych uregulowań ze zrozumieniem oraz w duchu posłuszeństwa, dla którego ostatecznym odniesieniem jest dobro wspólne parafii i diecezji.
– czytamy dalej w dekrecie.
Po za obrzędami Triduum Paschalnego w kościołach parafialnych odbywać będą się też procesje w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, które do tej pory organizowano także wokół mniejszych kaplic. Całą treść dekretu można znaleźć poniżej.
Tegoroczne Święta Wielkanocne były więc ostatnią okazją do przeżycia Triduum Paschalnego w tak kameralnym gronie.
– Kaplica jest miejscem, gdzie przynajmniej raz w tygodniu spotyka się prawie cała miejscowość. Po za szkołą to jedyny taki ośrodek, który nas wszystkich łączy. Jest to miejsce gdzie nasza wspólnota może się budować i umacniać. Tutaj nasze dzieci przyjmowały sakramenty Chrztu Świętego czy Komunii Świętej, wiele młodych par wchodziło z Bogiem na wspólną drogę małżeńską, tu także odprawiane są Msze św. pogrzebowe. Każde ważne wydarzenie w życiu mieszkańców czy to tych młodszych, czy tych starszych, wiąże się więc właśnie z Naszą Kaplicą. Cieszymy się, że przez tyle lat mogliśmy tutaj obchodzić też te najważniejsze święta i angażować się w ich przygotowanie
– mówili naszej reporterce mieszkańcy Januszowej.
Zobaczcie jak wyglądały w tym roku wyglądały obchody Triduum Paschalnego i Wielkanoc.