Sandecja Nowy Sącz przegrała 1:2 ze Stalą Stalowa Wola w 26. kolejce piłkarskiej II ligi. Tym samym powiększyła się strata biało-czarnych do bezpiecznej strefy. Drużyna Roberta Kasperczyka jest przedostatnia w tabeli.
Wszystkie bramki padły w II połowie. Wynik otworzyli gospodarze ze Stalowej Woli w 66. minucie spotkania. 10 minut później pięknym strzałem sprzed pola karnego popisał się rezerwowy Radosław Gołębiowski. Gdy wydawało się, że Sandecja pójdzie za ciosem i spróbuje zdobyć bezcenne 3 punkty, po błędzie obrońcy przed własną bramką to zawodnik Stali pokonał golkipera Sandecji Martina Polacka.
Sandecja przegrała 14 mecz w sezonie i „umocniła” się na przedostatnim miejscu w tabeli. Po sobotnich (30.03) meczach 26. kolejki może nawet spaść na samo dno II ligi. Do końca sezonu zostało 8 meczów.
Zobacz, co mówił po meczu trener Sandecji Robert Kasperczyk:
Stal Stalowa Wola – Sandecja Nowy Sącz 2:1 (0:0)
Bramki: Jakub Górski 66′, Arkadiusz Ziarko 86′ – Radosław Gołębiowski 76′.
Stal: Mikołaj Smyłek – Łukasz Seweryn (46′ Arkadiusz Ziarko), Jakub Kowalski, Łukasz Furtak, Jakub Banach, Damian Urban (77′ Dominik Maluga) – Bartosz Pioterczak (63′ Jakub Górski), Łukasz Soszyński (81′ Bartosz Wiktoruk), Olivier Sukiennicki, Adam Imiela (77′ Kacper Chełmecki) – Lucjan Klisiewicz.
Sandecja: Martin Polaček – Piotr Kowalik, Dawid Szufryn (73′ Jakub Wilczyński), Petr Buchta, Kamil Słaby – Mikołaj Kwietniewski (73′ Radosław Gołębiowski), Tomasz Kołbon, Bruno Żołądź (34′ Tomasz Nawotka), Denis Potoma (89′ Marcinho), Wiktor Kamiński (73′ Kacper Talar) – Rafał Wolsztyński.
Żółte kartki: Jakub Kowalski, Jakub Banach – Wiktor Kamiński.
Sędziował: Karol Iwanowicz (Lublin).