Osiem pierwszych dni okresu Wielkanocy stanowi oktawę Paschy. Zmartwychwstanie Jezusa to najważniejsza prawda naszej wiary, dlatego świętowanie rozciągamy na dłuższy czas.
– Zmartwychwstanie Pańskie jest tak wielkim i tak ważnym świętem, że nie chcemy się ograniczać tylko do jednego dnia, ale tak jak przygotowywaliśmy się przez 40 dni, tak tę radość chcemy rozciągać na dni kolejne. Drugi dzień świąt czyli Poniedziałek Wielkanocny to jest tradycyjny dzień wolny od pracy po to, żebyśmy przyszli w ten dzień do kościoła, żeby znowu zobaczyć pusty grób, zachwycić się tajemnicą zmartwychwstania Jezusa
– mówi dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego ks. dr Michał Dąbrówka.
Oktawa wielkanocna potrwa do Niedzieli Miłosierdzia Bożego, a później będzie okres wielkanocny.
– Jest co świętować. Chodzi o to, żeby nie było tak, że przygotowujemy się do tych świąt, przygotowujemy swoje serca, przede wszystkim przez Wielki Post, sakrament pokuty, przygotowujemy swoje domy, trochę w nich sprzątając, no a potem, nagle, to wszystko się urywa. To nie jest tak, że święta, święta i po świętach, tylko są święta – Niedziela Zmartwychwstania, drugi dzień świąt, czyli Poniedziałek Wielkanocny. To w tym roku prima aprilis, więc będzie okazja do tego, żeby także pożartować w gronie rodziny. A później czekają nas oktawa i okres wielkanocny.
W piątek w oktawie nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych.
Poza niedzielami nie ma obowiązku uczestnictwa w Mszy Świętej, ale Kościół zachęca, aby przede wszystkim za pomocą Eucharystii podkreślić uroczysty charakter tych dni. Każdego dnia usłyszymy na nich fragmenty Ewangelii, które opowiadają o spotkaniach jakie Jezus odbywał z uczniami po swoim zmartwychwstaniu.