Śmieci na brzegach rzeki Białej to zmora Grybowa. Problem zauważyli też reporterzy RDN Nowy Sącz i zapytali o to miejskich urzędników. Burmistrz Paweł Fyda zapewnia, że teren systematycznie sprzątają pracownicy Wód Polskich, ale organizuje się też cykliczne akcje, w których uczestniczą przede wszystkim szkoły.
Czy to przyniesie wymierny efekt?
– Pierwsze akcje z udziałem uczniów przeprowadzimy jeszcze tej wiosny – powiedział radiu RDN Nowy Sącz burmistrz Grybowa, Paweł Fyda.
– Co roku staramy się kilkakrotnie przeprowadzać akcję sprzątania i porządkowania terenów nad rzeką. Jako samorząd często bierzemy udział w różnego rodzaju działaniach edukacyjnych, gdzie młodzież ze szkół podstawowych z naszego miasta bierze udział w akcji 'Sprzątanie świata’, czy też w innych programach organizowanych przez różnego rodzaju fundacje i stowarzyszenia.
Według burmistrza Pawła Fydy problem zaśmieconych brzegów rzek dotyczy większości samorządów i Grybów nie jest tu wyjątkiem, bo wody górskiej rzeki, jaką jest Biała, często niosą odpady z wyżej położonych miejsc.
Burmistrz Grybowa zaznacza też bardzo dobrą współpracę z Wodami Polskimi w tej kwestii.