Już dwa samochody skonfiskowane za jazdę na podwójnym gazie – w Tarnowie i Zakliczynie

432483586 719999880313795 148647333893341958 n

fot. Tarnowska Policja

W kilka dni po wejściu w życie nowych przepisów, policja musiała odebrać pojazdy nietrzeźwym kierującym. Jeden z nich uderzył w ogrodzenie szpitala, do którego przywiózł swoje dziecko. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

– Przyjechał do tarnowskiego SOR-u z dzieckiem 3-letnim. Twierdził, że potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarskiej. Ochroniarz SOR-u poinformował nas, że samochód jest przyklejony do ogrodzenia, a drzwi tego samochodu są otwarte. Przyjechali policjanci, zabezpieczyli ten samochód, okazało się, że ten mężczyzna wjechał po dość słabym gruncie, bo jeździł po trawie, wpadł w poślizg i uderzył w to ogrodzenie tarnowskiego szpitala. Na SOR-ze była jedna osoba, ona została wskazana przez ochroniarza, okazało się, że jest to 42-letni mieszkaniec Tarnowa, w wydychanym powietrzu miał ponad 2,5 promila alkoholu, przyjechał tym samochodem, bo jak twierdził, potrzebował udzielić dziecku pomocy

– relacjonował oficer prasowy KMP w Tarnowie asp. szt. Paweł Klimek.

Samochód marki Nissan został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Obok niego zaparkowano już drugi pojazd, BMW, który policja skonfiskowała w sobotę nad ranem w Zakliczynie. W tym przypadku 36-letni kierujący miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Po nowelizacji kodeksu karnego, kierujący, który ma powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi liczyć się z konfiskatą auta. Musi być jednak wyłącznym właścicielem. W przeciwnym razie sąd zdecyduje o wysokości kary finansowej, która może wynieść minimum 5 tysięcy złotych.

Skonfiskowane pojazdy trafiają na policyjny parking. Ten w Tarnowie mieści się przy ul. Klikowskiej.

Jak przyznaje Paweł Klimek, jest tu zabezpieczonych kilka miejsc dla aut, które zostaną skonfiskowane pijanym kierowcom. Na dłuższą metę zmieszczenie wszystkich skonfiskowanych aut może stać się problematyczne.

– Ciężko znaleźć hangar, w którym można by zatrzymać samochody, które są powyżej 1,5 promila, a jeżeli będzie wypadek lub też katastrofa w ruchu lądowym i jeszcze do tego nietrzeźwość, gdzie ta nietrzeźwość wchodzi do poziomu jednego promila, te samochody muszą być wszystkie zabezpieczone, one muszą być zabezpieczone do tego poziomu, aby nie uległy zniszczeniu, mam na myśli grad, śnieg, porysowanie, zniszczenie takie mechaniczne, to wszystko powoduje duże obciążenia finansowe i spedycyjne, gdzieś to trzeba schować, zatrzymać.

Tylko w zeszłym roku policja w całym kraju zatrzymała prawie 96 nietrzeźwych kierujących. Pijani kierowcy spowodowali 1331 wypadków, w których zginęło 212 osób.

Od dziś pijani kierowcy będą tracić samochody!

Tarnów. Skonfiskowany pierwszy samochód, zaledwie dwie godziny po wejściu nowych przepisów

 

Exit mobile version