Wykonane różnorodnymi technikami wielkanocne jaja, stroiki świąteczne, wianki i szydełkowe ozdoby – to tylko niektóre rzeczy, które można było kupić podczas wielkanocnego kiermaszu na rzecz Hospicjum Domowego im. bł. Fryderyka Oznama działającego przy tarnowskiej parafii Świętej Rodziny.
Ozdoby świąteczne wykonalni uczniowie, rodzice oraz nauczyciele z Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Tarnowie.
Jak mówią odwiedzający kiermasz, to idealny sposób by przygotować się do świąt i wesprzeć domowe hospicjum.
– Mnie się podoba wszystko. Takie kiermasze powinny być organizowane w wielu szkołach, wielu punktach, po to by uświadamiać młodych ludzi, że taka pomoc z ich strony jest potrzebna. – Podobają mi się ręcznie robione króliki. – Wybrałam sobie jajeczko i rozglądam się, może jakiś wianeczek sobie kupię. – Piękne szydełkowe jajeczko. – Chętnie odwiedzam takie kiermasze. – Uważam, że to jest bardzo szczytny i słuszny cel. – Młodzież taka bardzo chętna co roku tutaj jest. Piękne rzeczy, zwłaszcza że taki szczytny cel Hospicjum Domowe.
Jak mówi nauczyciel w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Tarnowie Renata Chlupka-Kosiba, wspieranie Hospicjum to już szkolna tradycja.
– Wspieramy Hospicjum od 19 lat. Mniej więcej tyle działają kiermasze. Mamy bardzo dużo młodzieży chętnej do pomocy, co nas bardzo cieszy. W przygotowanie kiermaszu zaangażowali się również rodzice, emerytowani nauczyciele, przygotowali wiele wspaniałych ozdób, bardzo oryginalnych.
Jak dodaje Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego w ZSME Kacper Wąż, kiermasz to pokazanie, że młodzi też potrafią pomagać.
– Myślę, że to jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach, żeby właśnie nieść pomoc potrzebującym, wspierając między innymi takie akcje. Mamy tutaj stroiki wielkanocne oraz pisanki wykonane najróżniejszymi metodami. Cała ta akcja stanowi dla nas okazję do niesienia pomocy potrzebującym przede wszystkim. Pisanki zostały przygotowane głównie przez uczniów, którzy brali udział w konkursie zorganizowanym przez bibliotekę szkolną. Uczniowie otrzymywali za to zachowanie wzorowe co również zachęcało ich do wsparcia akcji.
Jak podkreśla niemedyczny wolontariusz w Tarnowskim Hospicjum domowym Janina Rachlewicz, te pieniądze to duże wsparcie funkcjonowania Hospicjum.
– Fundusze z tych kiermaszy służą nam szczególnie do zwiększania i ubogacenia naszego sprzętu rehabilitacyjnego. Kupujemy łóżka, materace przeciwodleżynowe, koncentratory tlenu, odflegmiacze i również drobny sprzęt, chodziki, wózki inwalidzkie. Z tych funduszy pokrywamy również koszty funkcjonowania biura, materiałów biurowych, opłaty za prąd, również dysponuje Hospicjum samochodem i na pokrycie dojazdów do chorych.
Fundusze jakie uda się zebrać zostaną w całości przekazane na potrzeby Tarnowskiego Hospicjum Domowego działającego przy tej parafii.