Sprawdziany na telefonach, nowe oprogramowanie, sprzęt jak komputery, roboty i drukarki 3D oraz szkolenia i warsztaty – tak w skrócie postępuje transformacja cyfrowa niemal 120 szkół w Małopolsce, które wzięły udział w projekcie ‘HUMINE – Małopolskie Laboratorium Edukacji Cyfrowej’ realizowanego przez województwo we współpracy ze Stowarzyszeniem ‘Miasta w Internecie’.
Szkoły coraz chętniej korzystają z nowoczesnych technologii, które urozmaicają zajęcia i wnoszą je na inny poziom. Pierwszy w skali Polski program transformacji cyfrowej ruszył wiosną 2020 roku i był odpowiedzią na potrzeby zdalnej nauki w trakcie epidemii.
Jednak Marta Malec-Lech z zarządu województwa małopolskiego podkreśla, że rozrósł się na wiele innych płaszczyzn i dziś dotyczy nie tylko wyposażenia szkoły w sprzęt i w przeszkoleniu nauczycieli, ale przede wszystkim pozwala zdobyć uczniom niezbędne umiejętności potrzebne na dzisiejszym rynku pracy.
– Chcieliśmy objąć szkoły takim wsparciem kompetencji miękkich, które będą służyć uczniom nie tylko podczas edukacji, ale również po jej ukończeniu. Wszyscy doskonale wiemy, że świat się zmienia a cyfryzacja następuje niemal w każdej dziedzinie życia. Musimy przygotować młodych ludzi do wyzwań, niezależnie od tego jakie zawody w przyszłości wybiorą, aby mieli pakiet kompetencji, które przydadzą im się w każdej sytuacji.
Do projektu wytypowano wstępnie 43 szkoły modelowe z 22 powiatów województwa, ale z czasem ta liczba wzrosła do blisko 120 szkół, w tym placówek z m.in. Wojnicza i Skrzyszowa.
Poza nowym sprzętem szkoły otrzymały narzędzia dydaktyczne i najpierw zostali przeszkoleni nauczyciele, tak aby umieli wykorzystać nową technologię, mogli odnaleźć się w cyfrowym świecie, a potem wykorzystać to na lekcjach z dziećmi.
Dyrektor Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Wojniczu Agnieszka Kapek mówi, że dzięki temu projektowi jej szkoła i wszyscy pracownicy, wznieśli się na nowy poziom nie tylko nauczania.
– Dało nam to takie szersze podejście do całej specyfiki cyfrowej, bo można by się jej było bać, ale trzeba się z nią zaprzyjaźnić. Trzeba też umieć pokazać młodzieży to jak nowoczesne technologie należy wykorzystywać ażeby z tego była korzyść, a nie szkoda. Dzięki HUMINE my to właśnie robimy, my się nie boimy komórek czy laptopów i komputerów. Cieszy mnie też zmiana instytucjonalna. Wszyscy pracownicy szkoły mają e-maile służbowe, potrafimy używać netykiety, czy znamy zasady wysyłania e-maili.
Nowe umiejętności nauczycieli przeniosły się na nowe formy lekcji. Te zaczęły być prowadzone w np. formie STEAM. To znaczy, że uczniowie podczas jednych zajęć, które były prowadzone np. w formie projektu, zdobywali i wykorzystywali wiedzę z różnych przedmiotów, a nie jak to zazwyczaj bywa np. tylko z matematyki.
Dzieci, które miały zajęcia w takiej formie przyznają, że jest to dla nich nauka połączona z dobrą zabawą.
– Bardzo mi się podoba. – Nauczyliśmy się programować oraz tego, jak zrobić z klocków LEGO różne fajne mechanizmy. To taka nauka połączona z zabawą. – Jest bardzo dobrze. Mieliśmy instrukcję, potem musieliśmy się wszystkiego nauczyć i teraz tworzymy różne rzeczy. – Nauczyłam się programowania i współpracy. – Naprawdę fajne były te zajęcia. Nie jest to takie nudne jak normalna nauka, to jest takie urozmaicone.
W Szkole Podstawowej nr 1 w Skrzyszowie powstała np. specjalna sala do lekcji robotyki, które na stałe zagościły w programie nauczania w niektórych klasach.
Dyrektor placówki Robert Wadycki przyznaje, że nową technologię można również wykorzystać w ciekawy sposób podczas tych standardowych lekcji, aby zaktywizować uczniów i dać nauczycielom możliwość weryfikacji wiedzy, którą zdobywają.
– Ja zakupiłem do szkoły smartfony dla dzieci. Nauczyciel bierze te komórki na lekcje i pod koniec, kiedy chce sprawdzić co dzieci zapamiętały z zajęć, to każe wyciągnąć zamiast ‘karteczek’ to te smartfony i robi szybki test za pomocą aplikacji Kahoot. Jest wówczas wspaniała zabawa, rywalizacja bo uczniowie chcą być od siebie lepsi, pracują też w środowisku, w którym na co dzień funkcjonują. Nauczyciel ma potem świetną informację, co uczeń zapamiętał z danej lekcji właśnie po takim prostym teście.
W wojewódzkim projekcie realizowanym przez Stowarzyszenie Miasta w Internecie wzięło udział dotychczas około 8 tysięcy osób, w tym dzieci, nauczyciele i rodzice.
Szkoły modelowe uczestniczyły w obozach edukacyjnych, warsztatach, webinariach,różnych spotkaniach, szkoleniach STEAM, szkoleniach dotyczących przemysłu 4.0 oraz VR (wirtualnej rzeczywistości), druku 3D czy pracy w chmurze.
Prezes Stowarzyszenia MWI Krzysztof Głomb mówi, że tak naprawdę transformacja cyfrowa, która następuje wraz z tym projektem, w każdej szkole wygląda nieco inaczej.
– To jest bardzo fajne, że szkoły robią to według diagnoz, które same przeprowadzają. My im nie narzucamy kierunku, wskazujemy jedynie, aby ta transformacja cyfrowa była taką modernizacyjną z dostosowaniem do tego, co jest obecnie w świecie. To nie tylko zmiana w kierunku wykorzystywania różnych narzędzi, które otrzymują szkoły. Nowości muszą się pojawiać przynajmniej na takich polach jak: organizacja szkoły, cyberbezpieczeństwo i higiena cyfrowa oraz zmiana infrastruktury internetowej szkoły.
Projekt był realizowany w latach 2020-2024, jednak Marta Malec-Lech z zarządu województwa małopolskiego zapewnia, że będzie on kontynuowany.
– Zrobiliśmy bardzo wiele, ale nie chciałabym się zatrzymywać. Mamy nową perspektywę finansową i już w budżecie województwa zabezpieczyliśmy pieniądze, tak aby nie było żadnej przerwy w realizacji tego projektu. Teraz jest okres przejściowy, bo skończyła się stara perspektywa finansowa ze środków unijnych. Będziemy na pewno ogłaszać konkurs na kontynuację HUMINE i będziemy chcieli, aby objął on większą liczbę szkół.
Samorząd województwa planuje poszerzyć liczbę szkół, które będą brały udział w HUMINE o sto placówek. Druga edycja projektu rozpocznie się wraz z nowym rokiem szkolnym i potrwa do 2029 roku. Nabór w formie konkursu dla szkół, które będą chciały w nim wziąć udział rozpocznie się na przełomie kwietnia i maja.