Tarnowski zespół Sad Smiles będzie świętować piąte urodziny setnym koncertem w piwnicach Tarnowskiego Centrum Kultury. Grupa składa się z czwórki nastolatków, którzy kochają muzykę. Średnia wieku w kapeli to 17 lat, a już piszą dojrzałe teksty, komponują muzykę i tworzą własne piosenki.
– Swoją twórczością chcemy sprawić, aby nasi słuchacze otworzyli się na innych – mówi wokalista Szymon Jarmuła.
– To chcemy zrobić ze swoja muzyką i pokazać ludziom, że nie są z niczym sami. Na koncertach jest masa ludzi, którzy czują to co my, a my czujemy to co oni. Jest to na żywo, jest to spotkanie twarzą w twarz i możemy się spotykać i o tym rozmawiać.
Zespół ma na koncie wygraną w kilku przeglądach (z Jarocinem na czele), zagrali też wiele koncertów, między innymi przed Pawłem Domagałą, zespołem Raz Dwa Trzy czy grupą Happysad, supportowali też The Subways podczas ich polskiej trasy. Sad Smiles wystąpili przed rokiem na na CieszFanów Festivalu oraz na Takt Festivalu (Serbia – jako headliner), jesienią zagrali na Great September, największym showcasie w Polsce.
Setny koncert Sad Smiles poprzedzi występ Najmniejszej Sceny Świata. To grupa młodych artystów, skupionych przy kameralnej scenie na tarnowskim rynku.
Urodzinowy koncert odbędzie się w sobotę 9 marca. Początek o 19:00. Liczba miejsc ograniczona.