Co to jest Niebieska Karta i jak pomóc osobom w potrzebie? Przemoc domowa tematem spotkania KDN

429834667 3631961600406744 6200408870595909203 n

Jak rozpoznać przemoc domową i jej przeciwdziałać, co to jest procedura Niebieskiej Karty i dlaczego warto reagować, gdy komuś dzieje się krzywda. Na te i inne pytania odpowiedź uzyskali uczestnicy kolejnego spotkania Klubu Dobrze Nastawionych. Ekspertami na spotkaniu byli policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Uczestnicy spotkania mówili, że spotkali się z przypadkami przemocy domowej w swoim otoczeniu, a nierzadko sami tego doświadczyli i nie otrzymali pomocy ze strony sąsiadów.

– Moja kuzynka ma problem z mężem, tak że wiem, że przemoc to ogromny problem. Człowiek, który jest uzależniony i nie chce się leczyć, a jednocześnie stosuje przemoc wobec wszystkich i dzieci i żony. Trudno sobie z tym poradzić, dlatego chciałabym jej coś doradzić. Ona wprawdzie ma założoną Niebieską Kartę, ale pozostaje pytanie, jak z niej korzystać. – Sama miałam taki problem z przemocą. Sąsiedzi żyli w przyjaźni z moim mężem alkoholikiem, który dla nich był do rany przyłóż, a w domu był okrutny. Wszyscy go chwalili, że jest bardzo dobrym człowiekiem i dziwili się temu, co ja chcę. Natomiast ci, którzy znali dokładnie sytuację, to wiedzieli, że ja mam rację, a nie on…

Jak mówi zastępca komendanta Komisariatu Policji Tarnów – Centrum podinsp. Robert Kozak, jednym z głównych narzędzi przeciwdziałania przemocy domowej jest tzw. Niebieska Karta.

– Najkrócej mówiąc, Niebieska Karta to procedura przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Ona już funkcjonuje ładnych parę lat, myślę że nawet ponad 20. W ostatnim roku uległa modyfikacji. Głównym celem tej procedury jest zapobieganie przemocy w domu w stosunku do osób najbliższych. Tutaj mam na myśli nie tylko przemocy między małżonkami, ale też w kierunku dzieci czy seniorów.

Tarnowska policja przekazuje, że niestety przemoc domowa jest wciąż poważnym problemem w regionie. Tylko w ubiegłym roku uruchomiono ponad 350 procedur związanych z Niebieską Kartą.

– To jest ciągle za dużo, ponieważ to 352 rodziny objęte taką procedurą. Jeżeliby to tylko przemnożyć przez czteroosobową rodzinę, to nam wychodzi ponad 1 300 osób, które doświadczają przemocy, a często bywa tak, że te rodziny są jeszcze większe. Chcę podkreślić, że przemoc domowa jest niebezpieczna i godzi w bezpieczeństwo dzieci. One mogą być bezpośrednimi ofiarami przemocy lub pośrednimi. Wystarczy, że dziecko słyszy przemoc, która jest najczęściej skierowana ze strony mężczyzny w kierunku kobiety. Przemoc jest też rozumiana wielorako, ponieważ mowa jest o przemocy fizycznej, psychicznej, również seksualnej, ale także przemocy ekonomicznej. Chcę podkreślić, że przemocą jest także zaniedbywanie szczególnie dziecka, nie realizowanie jego potrzeb. Podobna sytuacja ma się w przypadku seniorów. Zaniedbywanie osób, które często nie są już samodzielne, noszą znamiona przemocy

– przekazuje podinsp. Robert Kozak

Oficer prasowy tarnowskiej policji asp. szt. Paweł Klimek zachęca do tego, by nie być biernym i głuchym na wołanie o pomoc i zareagować, bo 'znieczulica’ może doprowadzić do tragedii.

– Pamiętajmy, że za każdym razem warto i należy mówić, opowiadać i wskazywać, że w jakiejś rodzinie coś się źle dzieje. Ja nie mówię, że trzeba każdorazowo, jak jest pierwsza kłótnia, od razu informować o tym i zawiadamiać policję, natomiast jako bliscy sąsiedzi i osoby, które obserwują co się dzieje, powinniśmy porozmawiać z taką osobą, zobaczyć czy jest otwarta czy zamknięta na rozmowę i wtedy ewentualnie podjąć decyzję, że być może ta osoba potrzebuje pomocy. Wyciągnięcie pomocnej dłoni dla osoby, którą dotyka przemoc, na pewno powinno być dla niej przynajmniej jakąś tam wskazówką, albo początkiem nowej drogi, którą należałoby w tym momencie pójść.

Spotkanie Klubu Dobrze Nastawionych odbyło się w świetlicy przy kościele św. Maksymiliana w Tarnowie.

Exit mobile version