Program dopłat do kukurydzy to jeden z postulatów grup protestujących rolników. W styczniu zatwierdziła go Komisja Europejska. W ciągu roku ceny skupu kukurydzy spadły o około 40 procent w skali kraju.
Pomoc finansowa skierowana jest do rolników zajmujących się uprawą kukurydzy, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym spowodowanymi agresją Rosji na Ukrainę. Warunkiem otrzymania pomocy jest spełnianie kryterium mikro-, małego lub średniego przedsiębiorstwa i złożenie wniosku o dopłaty bezpośrednie za poprzedni rok, w którym wykazano uprawy kukurydzy. Przepisy nie wymagają załączania do wniosku dokumentów potwierdzających sprzedaż kukurydzy.
Na dopłaty do kukurydzy rząd przeznaczy w sumie 1 miliard złotych. Stawki będą uzależnione od miejsca prowadzonej uprawy. Najwięcej, bo 1 tysiąc złotych do hektara – mogą otrzymać rolnicy z Podkarpacia i Lubelszczyzny. 700 złotych do hektara zaproponowano w przypadku rolników z województw: małopolskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i podlaskiego. W pozostałych regionach Polski dopłata ma wynieść 500 złotych do hektara.
Wnioski można składać do 29 lutego 2024 r. bezpośrednio w kancelarii biura powiatowego, drogą listowną (za pośrednictwem Poczty Polskiej), przez platformę ePUAP lub przy pomocy usługi mObywatel (na stronie gov.pl).
Aby sprawnie przyjąć wszystkie wnioski, godziny pracy biur powiatowych zostały wydłużone:
- w dni robocze od 26 lutego do 28 lutego 2024 r. w godzinach 07:00-18:00;
- w ostatnim dniu naboru, tj. 29 lutego 2024 r., od godziny 07:00 do 22:00 lub do ostatniego interesanta.