Przez dwie ostatnie doby strażacy kilka razy wyjeżdżali do płonących traw na Sądecczyźnie. Pożary odnotowano między innymi w Stadłach, Mokrej Wsi, czy Gostwicy.
– W wiosennym procederze przoduje dolina Dunajca, a szczególnie gmina Podegrodzie – powiedział radiu RDN Nowy Sącz komendant sądeckich strażaków, Paweł Motyka.
– Proceder niebezpieczny, prawnie zakazany. Grożą po nimi grzywny, a w przypadku jakichś poważnych strat może być nawet pozbawienie wolności i o tym trzeba przypominać. Niestety wszyscy wypatrujemy dobrej pogody, bo jesteśmy wtedy zadowoleni, że świeci słońce, ale my strażacy jesteśmy nieco mniej zadowoleni, bo wtedy są dobre warunki do podpalania traw i wtedy ciągle wyjeżdżamy. Jak pada deszcz, tak jak wiosną w tamtym roku, to zdecydowanie był spadek wyjazdów do płonących traw. Zobaczymy, jak będzie w tym roku.
Strażacy cały czas przypominają o zagrożeniu i apelują o rozsądek. Od początku roku w regionie sądeckim wyjeżdżali do płonących traw już kilkanaście razy.


![To nie będą łatwe dni dla kierowców w Limanowej i w Mordarce [OBJAZDY] 3 fot. PKP PLK](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/mordarka_pkp_plk-350x250.jpg)




![Wypadek w Woli Rzędzińskiej. Starszy mężczyzna był reanimowany [AKTUALIZACJA] 8 zdj. ilustracyjne, archiwum RDN](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-zdjecie-scaled-1-350x250.jpg)






