To ostatni moment aby skorzystać z należących do Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji sztucznie mrożonych, zadaszonych lodowisk przy ul. Traugutta i Wojska Polskiego. Z tej zimowej atrakcji można korzystać tylko do niedzieli 25 lutego włącznie.
Mimo, że do końca kalendarzowej zimy pozostał niemal miesiąc a za oknem panuje już iście wiosenna aura, miłośników ślizgania nie brakowało.
– Jesteśmy pasjonatami z synem. Co roku tutaj jeździmy, można powiedzieć, że jest to nasz sport zimowy. Lubimy to. – To jest fajne, że można szybko jeździć. – Pogoda dopisuje, tym bardziej trzeba korzystać. Teraz już troszkę tęsknie za wiosną, bo zimy było mało, ale wystarczająco mi się wydaje. Mam trójkę dzieci, więc dla nich w czasie ferii to była taka odskocznia. – Uwielbiam z moją przyjaciółką jeździć na łyżwach, bardzo mi się ta pasja spodobała. – Ja zaczęłam jeździć od tamtego roku i bardzo lubię z koleżanką jeździć. – To jest świetna forma rozrywki, szczególnie w ferie. – Żeby się poślizgać, żeby się nauczyć jeździć na łyżwach. – Tutaj na lodowisku są fajne pingwinki. – Bardzo lubię jeździć na łyżwach. – Podoba mi się. – Można robić jakby różne figury, można się uczyć, wyjść z domu i się poruszać. Będziemy tęsknić za lodowiskiem. – Będę tęsknić za jazdą na lodowisku z tatą. – Fajne jest to, że można próbować nowych rzeczy i się ich nauczyć. – Czyszczę łyżwy. Ja dopiero teraz się uczę od trzech dni i to jest ten trzeci dzień.
Następna szansa na ślizganie pojawi się dopiero następnej zimy.