Tarnów: Włosowe szaleństwo na pokazie fryzur

421284410 889466336303306 3761346559164516049 n

Umiejętności, kreatywność i wyobraźnia. Tym musieli wykazać się uczestnicy XXIII Szkolnego Pokazu Fryzur, który tym razem przebiegał pod hasłem 'Spotkanie kultur Wschodu i Zachodu’. W tarnowskim Oratorium Księży Filipinów można było zobaczyć fryzury inspirowane latami 50, 60 i 70 oraz współczesne stylizacje rodem z japońskich mang i anime.

O fryzury, ubrania i makijaże zadbały uczennice Zespołu Szkół Technicznych i Zawodowych.

– Przenieśliśmy się w lata 60, czyli te wielkie fryzury, dużo objętości, dużo loków oraz kokardy. – Tapir, dużo tego tapiru i podwyższona forma sprawiała trochę trudności. Miały naprawdę dobry gust w tamtych latach kobiety. – Włosy mam zakręcone, natapirowane. – Wyciągnięta grzywka opadająca na oczy. – Mamy tutaj loki klasycznie zrobione oraz element kokardy, żeby urozmaicić tę fryzurę. – Jesteśmy przebrana za gejsze. Charakteryzują się one białymi twarzami, wysokimi kokami i rumieńcami na twarzy. – To takie nowoczesne przedstawienie stylów, które kiedyś były modne i z których możemy zaczerpnąć wiele rzeczy do codziennej pracy.

Stylista fryzur i mistrz perfekcyjnych cięć Sebastian Curyło podkreśla, że taki pokaz to ważne doświadczenie dla młodych fryzjerów.

– Fakt, że wzięli udział to dla młodych ludzi było duże wyzwanie i stres, i już za to, że wystartowali, są już dla mnie mistrzami. Nieważne jaki jest ich poziom, to że startują jest przełamaniem barier, wyjściem ze strefy komfortu i widzę w nich potencjał i przyszłych mistrzów. Jeśli będą dużo trenować, szukać inspiracji, patrzyć na to co dzieje się w trendach modowych oraz cały czas to co powtarzam: trening to wyrosną nam mistrzowie, którym trzeba się kłaniać, gratulować i bić brawo.

Jak dodaje nauczycielka Zespołu Szkół Techniczno-Zawodowych w Tarnowie Monika Rutowicz, pomysł wypracowany został z uczniami klas fryzjerskich.

– Fryzury inspirowane latami 50, czyli taka gospodyni domowa, groszki, opaski. Później przenieśliśmy się w lata 60. to są już takie bardziej wypracowane, gładkie fryzurki, zawinięte końcówki włosów i lata 70. bardziej już pod kobietę pracującą, panie częściej wychodziły z domu do pracy, więc musiał być ten strój wygodniejszy, to także hipisi, barwne kwiaty. Moda na mangę, stylizowanie strojów na anime japońską, ona przyciąga odmiennością, barwnością. Poza tym manga wykorzystuje troszkę elementy mrocznego gotyku albo takiej słodkiej lolitki.

Organizatorem XXIII Szkolnego Pokazu Fryzur był Zespół Szkół Techniczno-Zawodowych w Tarnowie.

Exit mobile version