Będzie zbiórka pod bramą Starego Cmentarza w Tarnowie, a następnie przemarsz do Pomnika Powstańców Styczniowych, przed którym odbędą się uroczystości upamiętniające powstańców. Tak Tarnów uczci 161. rocznicę wybuchu powstania styczniowego.
Powstanie styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim i było najdłuższym polskim zrywem narodowo-wyzwoleńczym.
Jak mówi prezes Fundacji im. Jana Szczepanika i redaktor 'Rocznika Tarnowskiego’ Mieczysław Czosnyka, było ono o tyle niezwykłe, że wzięli w nim udział ochotnicy z niemal wszystkich stanów (od rodzin szlacheckich po chłopstwo), a ich wspólnym celem było wyzwolenie Polski spod okupacji.
– To byli kilkunastoletni chłopcy, to byli też młodzieńcy w wieku 20-30 lat, którzy uczestniczyli w czymś, co wydawało im się pięknym spełnieniem pewnych marzeń, ideałów młodości, którymi wówczas żyli, a to przede wszystkim była wolność ojczyzny. Niestety, jak wiemy, kilkanaście miesięcy tego powstania nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Ale też należy wspomnieć, że te idee były na tyle głębokie i później szerzone przez kolejne lata i pokolenia, że 55 lat później w 1918 roku odzyskano niepodległość, a Tarnów był pierwszym miastem, który tego dokonał.
Sam Tarnów, mimo że nie był bezpośrednio zaangażowany w walki powstańcze, bo na jego terenie i w okolicy nie miały miejsca żadne bitwy, odgrywał istotną rolę w kształtowaniu postaw patriotycznych.
– Właśnie z Tarnowa i ziemi tarnowskiej cała rzesza ochotników szła do powstania. Przede wszystkim będzie tutaj kwestia bitwy miechowskiej, ale też inne mniejsze czy większe wydarzenia, mające miejsce na terenie ziemi kieleckiej, sandomierskiej, radomskiej, które będą odbywały się z udziałem tarnowian. Także tutaj do Tarnowa, właśnie po tych pierwszych bitwach, będą sprowadzani ranni, którzy zostali opatrywani w szpitalu miejskim czy też prowizorycznym szpitalu urządzonym w Gumniskach w Pałacu Sanguszków
– dodaje Mieczysław Czosnyka.
Część z nich po wyleczeniu wracała na front, część osiedliła się na stałe, ale też byli i tacy, którzy w wyniku odniesienia ran zmarli i zostali pochowani na tarnowskim Starym Cmentarzu. W 1891 roku, ku ich czci i pamięci, ze składek społecznych, ufundowano pomnik.
Ma on formę kopca z polnych głazów zwieńczonego krzyżem żeliwnym. Do głazów przymocowano herb Rzeczpospolitej Trojga Narodów, tablice z nazwiskami powstańców i dużą tablicę z '1863 Poległym za Ojczyznę’. Pod pomnikiem spoczywa ponad 30 poległych powstańców.
Powstanie styczniowe, mimo początkowych sukcesów, finalnie zakończyło się klęską. W walkach poległo łącznie kilkadziesiąt tysięcy osób. Po upadku powstania Rosja rozpoczęła silne represje wobec Polaków. Około 20-25 tys. uczestników walk zesłano na Syberię. Władze rosyjskie także przystąpiły do wzmożonej rusyfikacji społeczeństwa polskiego, mającej na celu upodobnienie 'Kongresówki’ do innych prowincji Imperium Rosyjskiego. Ponadto w 1867 roku całkowicie zniesiono autonomię Królestwa Polskiego, nazywanego odtąd Krajem Nadwiślańskim.
Tarnowskie obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego rozpoczną się w poniedziałek (22.01) o godzinie 16.30 przy bramie głównej Starego Cmentarza. Następnie uczestnicy w przemarszu udadzą się pod Pomnik Powstańców Styczniowych, gdzie rozpoczną się główne uroczystości.
Wydarzenie jest organizowane przez Urząd Miasta Tarnowa, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej oraz 19. Tarnowską Drużynę Harcerską – harcerzy Hufca Tarnów.
Posłuchaj rozmowy z Mieczysławem Czosnyką: