Spłonął warsztat samochodowy w miejscowości Słupiec (gmina Szczucin). Do pożaru doszło dziś (16.01) przed godziną 11. W wyniku pożaru jedna osoba trafiła do szpitala a kilka innych jest poszkodowanych.
W akcji gaśniczej bierze udział łącznie 25 strażaków z sześciu zastępów Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu dąbrowskiego.
Jak informuje oficer prasowy PSP w Dąbrowie Tarnowskiej mł. bryg. Daniel Misiaszek, pożar udało się opanować, ale budynek może się zawalić.
– Z rozpoznania wiemy, że jest to kompleks budynków połączonych ze sobą, czyli wielostanowiskowy warsztat samochodowy, stacja diagnostyczna i sklep. Jest to budynek w części murowany, a w części wykonany z płyt warstwowych. Kiedy pierwsze zastępy dojechał na miejsce to ta część warsztatowa była objęta ogniem, czyli trzy boksy garażowe, a w środku dwa auta i trzecie, które udało się wydostać. Sytuacja pożarowa jest opanowana, natomiast dach wpadł do środka i obecna konstrukcja utrudnia działania i uniemożliwia dalsze użytkowanie budynku, ze względu na zagrożenie jego całkowitego zawalenia.
W tym momencie strażacy dogaszają pożar, jednak ze względu na ryzyko zawalenia się budynku, muszą robić to z zewnątrz, co wydłuża ich czas pracy.
W wyniku pożaru jedna osoba została ranna i przetransportowana do szpitala, ale jej życiu nic nie zagraża. Kilka kolejnych osób znajduje się pod opieką medyków na miejscu zdarzenia, bo uskarżały się na przytrucie dymem.
Pożar pochłonął nie tylko budynek, ale również dwa samochody, które były w środku warsztatu oraz uszkodził trzeci, bo udało się go wydostać zanim doszczętnie spłonął.
Na miejscu zdarzenia poza strażą pożarną i pogotowiem ratunkowym jest obecna policja, która wyjaśnia przyczyny pożaru.