Przyniósł ulgę mieszkańcom, usprawnił ruch tranzytowy i otworzył region na nowe możliwości rozwoju. Nowy most na Dunajcu, będący łącznikiem autostradowym jest otwarty dla kierowców zaledwie od dwóch tygodni, a już średnio w ciągu jednej doby przejeżdża nim osiem tysięcy samochodów.
Podczas konferencji prasowej przy niedawno otwartej przeprawie podsumowano budowę najdłuższego mostu w ciągu dróg wojewódzkich w Małopolsce i dyskutowano o szansach rozwoju regionu dzięki tego typu inwestycjom.
Most łączy węzeł autostrady A4 w Wierzchosławicach z Mościcami i ze Strefą Aktywności Gospodarczej (SAG) w Tarnowie i Grupą Azoty, co jak przekonuje wicemarszałek województwa małopolskiego Józef Gawron, przyczyni się do rozwoju gospodarczego Tarnowa.
– Ta inwestycja odblokowała rozwój przedsiębiorczości w Strefie Aktywności Gospodarczej i dalszy rozwój Grupy Azoty, z ich planami dotyczącymi chociażby technologii wodorowych. Przestrzenie dla przedsiębiorców zyskały komunikacyjnie możliwość rozwoju. To z pewnością będzie wpływało na to, że nowi inwestorzy, nowe firmy oraz te obecne będą rozwijać swoją działalność korzystając z tego połączenia.
Inwestycja sprawiła także, że mieszkańcy gminy Wierzchosławice odetchnęli z ulgą, bo z ich rejonu wyprowadzony został ruch samochodów ciężarowych.
– Otrzymuję od mieszkańców wiadomości, i mówią oni, że jest teraz o niebo lepiej. Szczególnie dotyczy to tej krótkiej uliczki gminnej, która była nieformalnym łącznikiem dojazdowym do autostrady. Jednak centrum Wierzchosławic i Wierzchosławice-Kolonia, czy Ostrów znacząco odczuły spadek ruchu i w znaczący sposób poprawiło się bezpieczeństwo. Sam wjazd do Wierzchosławic też pięknie wygląda, bo na Kępie Bogumiłowickiej droga została wyremontowana. Naprawdę świetna inwestycja
– mówi wójt gminy Wierzchosławice Andrzej Mróz.
Budowa przeprawy, która ma ponad 800 metrów trwała od czerwca 2022 roku. Wicemarszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka mówi, że most jest nie tylko najdłuższy w całym województwie, ale też bardzo skomplikowany technologicznie.
– Ten obiekt jest do dyspozycji kierowców od od 29 grudnia i kierowcy z niego korzystają, bo w ciągu doby ten most obsługuje blisko 8 tysięcy pojazdów, to jest bardzo duża liczba. Biorąc pod uwagę to, że most został wykonany metodą nawisową, to jest on jednym z najdłuższych mostów w Polsce zrealizowanych tą metodą. Do jego wybudowania zużyto trzy tysiące ton stali, z której można by wybudować tysiąc dwieście domów jednorodzinnych. Na jego budowę wykorzystano szesnaście tysięcy metrów sześciennych betonu, czyli tyle ile się mieści w osiemdziesięciu tysiącach betoniarek dwustu litrowych. To pokazuje i daje wyobrażenie jak ten obiekt jest skonstruowany technologicznie.
Natomiast zdaniem Marty Malec-Lech z zarządu województwa małopolskiego, oddanie nowego mostu to nie koniec, ale dopiero początek zaangażowania w rozwój Tarnowa, który tego bardzo potrzebuje.
– Wierzę, że jako samorządowcy jesteśmy w stanie sprawić, aby Tarnów mógł się rozwijać. Ja od dłuższego czasu mam wrażenie, że potencjał Tarnowa na tle innych regionów, nawet na tle Małopolski, niestety nie wygląda tak jak powinien. Trzeba robić wszystko, aby to miasto nie zostało całkowicie zmarginalizowane. Dzięki nowemu mostowi, który powstawał wiele lat i jest już otwarty, możemy planować kolejne działania na rzecz regionu tarnowskiego.
W ramach prac przy łączniku gruntownie wyremontowano także ulicę Witosa.
Wartość całego zadania to ponad 170 milionów złotych i była realizowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Udział w kosztach miał także powiat tarnowski, miasto Tarnów oraz gmina Wierzchosławice.