Kilkudziesięciu strażaków walczy z pożarem hali, do jakiego doszło w zakładzie przetwórstwa mięsnego w Zbylitowskiej Górze.
Jak informuje oficer prasowy tarnowskiej straży pożarnej mł. bryg. Marcin Opioła, ogień pojawił się przy dachu budynku kilka minut przed godziną 20. Po dotarciu na miejsce strażacy musieli sobie radzić z bardzo dużym zadymieniem, przez co nie mogli wejść do środka. Cały czas trwa akcja gaśnicza i sprawdzanie źródła pożaru. W celu oddymiania obiektu strażacy najprawdopodobniej będą wykonywać specjalne otwory w dachu.
Na miejscu pracuje pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej (3 z JRG 1 i 2 z JRG 2), a także strażacy ochotnicy z OSP Koszyce Małe, OSP Koszyce Wielkie, OSP Zgłobice i OSP Zbylitowska Góra.
Na szczęście nie ma osób poszkodowanych. Na razie nic nie wiadomo o przyczynach pojawienia się ognia, ale najprawdopodobniej pali się instalacja elektryczna znajdująca się przy dachu. Będzie to wyjaśniać policja.