Coraz więcej młodych ludzi decyduje się na spotkanie z psychoterapeutą, a taka tendencja obserwowana jest również w Nowym Sączu.
Ja mówią fachowcy, w tych czasach wzrasta świadomość potrzeby dbania o swoje zdrowie psychiczne. Coraz częściej nie jest to już coś wstydliwego, bo zmienia się nastawienie społeczne do tego typu problemów.
– Przyczyn wizyt młodych ludzi na terapiach jest bardzo wiele – mówi Anna Kacprzycka-Gaworucha z Serdecznego Centrum Psychoterapii w Nowym Sączu.
– To są często różne sytuacje, związane czasem z domem, obok miejsca zamieszkania, czy w szkole. Przyczyn jest cała masa i nie da się tego zgeneralizować. My, jako terapeuci w pierwszej kolejności często zajmujemy się rodziną. Na ten kontekst patrzymy i staramy się wspierać rodzinę.
Jak dodaje Anna Kacprzycka-Gaworucha, widoczną tendencją ucieczki dorastających ludzi od problemów jest negatywne korzystanie z internetu, co można zauważyć, chociażby poprzez tak zwany patostream.
Dużą rolę powinni odgrywać tu rodzice i opiekunowie nastolatków. Nie chodzi tu jedynie o kontrolę tego, co ich pociechy robią w sieci, ale towarzyszenie im oraz codzienne zainteresowanie ich życiem.
Rozmowa z Anną Kacprzycką-Gaworuchą: