W ciągu całego roku uratowali mienie o wartości 86 milionów złotych, a na wszystkich interwencjach spędzili łącznie 4599 godzin. Straż Pożarna z powiatu tarnowskiego podsumowała swój miniony rok, który jak wskazują statystki, był dla nich o wiele bardziej pracowity niż 2022 rok.
W 2023 roku strażacy powiatu tarnowskiego wyjeżdżali 3643 razy, w tym do 426 pożarów oraz 3067 miejscowych zagrożeń, czyli interwencji związanych z np. silnym wiatrem (793 razy), zdarzeniami w ruchu drogowym (491 razy), czy opadami śniegu (377 razy). Odnotowali także 150 fałszywych alarmów.
Taka liczba wyjazdów w porównaniu do 2022 roku oznacza wzrost liczby zdarzeń w powiecie tarnowskim o 31,5 procent. W 2022 roku było ich 2771. Zmniejszyła się za to liczba pożarów o niemal 40 procent (426 w 2023, 705 w 2022), ale o 58 procent wzrosła liczba miejscowych zagrożeń ( w 2022 roku było ich 1941).
Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie miasta Tarnowa, bo aż 1037, dalej jest gmina Tuchów, w której odnotowano 304 interwencji i gmina Pleśna z 259 zdarzeniami.
Natomiast najczęściej wyjeżdżającymi jednostkami OSP były: OSP Tuchów – 162 wyjazdy, OSP Stare Żukowice – 120 wyjazdów i OSP Zakliczyn – 111 wyjazdów.
Poza tym, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej podaje, że najwięcej pożarów, bo aż 105, miało miejsce w obiektach mieszkalnych jednorodzinnych. W wyniku pożarów w 2023 roku na terenie powiatu tarnowskiego zmarła jedna osoba, a 22 został ranne.
Natomiast w zdarzeniach związanych z miejscowymi zagrożeniami życie straciło 71 osób, a 364 zostało ranne.
Z kolei w całej Małopolsce strażacy w 2023 roku wyjeżdżali do zdarzeń 42 622 razy, w tym 6 108 pożarów, 32 380 miejscowych zagrożeń oraz 4 134 alarmów fałszywych. To oznacza, że strażacy w województwie małopolskim wyjeżdżali do zdarzeń średnio co 12 minut i 33 sekund.