Mieszkańcy Wał-Rudy w gminie Radłów wreszcie się doczekali. Przez skrzyżowanie drogi wojewódzkiej (nr 964) z powiatową mogą już jeździć nowo powstałym rondem, które znacznie zwiększyło bezpieczeństwo zarówno kierujących, jak i pieszych.
Jak mówił na naszej antenie starosta tarnowski Roman Łucarz, tego rodzaju zmiana pozwoliła w znacznej mierze rozładować ruch np. związany z licznymi pielgrzymkami do miejsca kultu bł. Karoliny Kózkówny.
– Myślę, że to rondo było bardzo oczekiwane przez mieszkańców, dlatego że przecież niedaleko mamy dom bł. Karoliny Kózkówny, gdzie 18. dnia każdego miesiąca przybywają liczne grupy pielgrzymów na Drogę Krzyżową szlakiem jej męczeństwa. Później jednak był bardzo duży problem z wyjazdem tych nawet tysięcy samochodów na drogę wojewódzką. Tworzyły się potężne korki, były duże zatory. Co prawda policja kierowała ruchem, ale nie o to chodziło. Dlatego też w tej chwili ten ruch będzie bardzo płynny.
Jeszcze ważniejsza jest kwestia bezpieczeństwa. Przed modernizacją to skrzyżowanie w Wał-Rudzie było jednym z niebezpiecznych w regionie, gdzie często dochodziło do różnego rodzaju kolizji czy wypadków. Teraz jednak ma się to diametralnie zmienić.
– Wiemy, że ronda przede wszystkim wyhamowują ruch, co jest bardzo istotne, bo na pewno tych kolizji będzie o wiele mniej. Ponadto to skrzyżowanie było z jeszcze jednego powodu niebezpieczne – ono tam było bardzo niewidoczne. Budynki, które znajdują się w pobliżu, są bardzo blisko drogi, przez co wyjeżdżające samochody z drogi podporządkowanej, powiatowej, niestety musiały się trochę napracować, by móc wyjechać. dlatego że trzeba było tam naprawdę zachować szczególną ostrożność
– wyjaśnia Roman Łucarz.
Budowa ronda w Wał-Rudzie rozpoczęła się w połowie 2023 roku. Prace trwały kilka miesięcy i już na przełomie roku mieszkańcy i nie tylko mogli poruszać się nowym układem jezdni. Inwestycja pochłonęła ponad 8,1 miliona złotych. Zdecydowana większość pochodziła z budżetu województwa małopolskiego. Swój wkład finansowy miały również powiat tarnowski oraz gmina Radłów, które wniosły po 330 tysięcy złotych.
Oprócz budowy ronda i infrastruktury drogowej wokół niego, została przeniesiona, przylegająca bezpośrednio do skrzyżowania, kamienna kapliczka z krzyżem z 1883 roku. Ponadto zabytek został odrestaurowany.