Była modlitwa, łamanie opłatkiem, życzenia i świąteczna atmosfera. W auli im. Wiesława Wody w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Tarnowie politycy i mundurowi subregionu tarnowskiego spotkali się na samorządowym opłatku.
Modlitwie przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. Zdaniem ordynariusza, zwłaszcza w obecnych czasach, konieczne są tego typu spotkania, by pokazywać, że chrześcijaństwo potrafi jednoczyć. Ponadto życzył wszystkim zebranym pokoju, ale i poczucia odpowiedzialności za mieszkańców.
– Jest taka nadzieja, że chrześcijaństwo, które jest u podstaw funkcjonowania naszego narodu, kultury, różnych wymiarów życia, zawsze scala, więc mamy taką nadzieję, że nadal będzie to robić, ponieważ Ewangelia uczy miłości każdego człowieka. W tych kontekstach, które się przetaczają przez świat, Europę i Polskę życzę przede wszystkim zbudowania pokoju zbudowanego na wartościach chrześcijańskich i budowania jedności ponad tymi podziałami, które się pojawiają. Zakładamy, że ludzie są wolni, więc myślę że będą dobrze korzystać ze swojego daru wolności, bowiem wolność rodzi odpowiedzialność, a odpowiedzialność jest wielka przed Narodem i w obliczu tych wyzwań, które przede wszystkim płyną z zewnątrz, rzeczywiście powinniśmy właściwie korzystać z wolności, która zasadza się na odpowiedzialności.
To już szesnasty raz, kiedy samorządowcy z Tarnowa i regionu zebrali się, by przed Bożym Narodzeniem wspólnie spędzić czas. Prezydent Roman Ciepiela w rozmowie z RDN Małopolska podkreślał, że samorządowy opłatek to doskonała okazja na spotkanie ponad podziałami i wspólne świętowanie.
– Nie tylko różnice polityczne się zacierają przy takich okazjach, ale wszystkie inne, bo tutaj nie rozróżniamy kto skąd przyszedł. Życzę moim kolegom takiego ducha współpracy, abyśmy potrafili w ważnych dla naszych mieszkańców spraw wznieść się ponad codzienne sprawy i nawet podziały, bo one również występują, a skupili się na tym, co dla nas – mieszkańców Ziemi Tarnowskiej – jest ważne. Myślę, że znajdziemy takie obszary do obopólnej współpracy dla pomyślności wszystkich tych, którzy mieszkają w Małopolsce.
Wicemarszałek województwa małopolskiego Józef Gawron podkreślał świąteczną i rodzinną atmosferę, która od lat ma miejsce w przypadku opłatkowego spotkania samorządowców.
– Święta Bożego Narodzenia są świętami rodzinnymi. My widując się tutaj z koleżankami i kolegami samorządowcami czujemy się wspólnotą samorządową, która spotyka się, bo chce to zrobić, ale też chce się wspólnie cieszyć tym, co udało nam się zrobić dla mieszkańców Małopolski i tego regionu tarnowskiego. A udało nam się razem dokonać wiele dobra. Dlatego ta nasza wspólna radość jest fundamentem spotkania. Rodzinne święta Bożego Narodzenia to rzeczywiście moment, żeby sobie życzyć spełnienia wszystkich planów i zamiarów. Nie dajmy sobie odebrać optymizmu, wiary i nadziei, że ten następny rok może być rokiem dobrym. Ta nadzieja wynika właśnie z faktu narodzenia Bożej Dzieciny.
Jak mówi starosta brzeski Andrzej Potępa, spotkanie opłatkowe to nie tylko dobra okazja do wspólnego świętowania i duchowego rozwoju, ale również możliwość wymiany doświadczeń wśród wszystkich samorządowców.
– Spotykamy się tu przed świętami, żeby podsumować mijający rok w samorządach, ale też by pokazać, że jesteśmy jedną wielką samorządową rodziną, bez względu na to, kto ma jakie poglądy. Wszyscy jesteśmy po to, żeby pracować na rzecz naszych mieszkańców i poprawiać ich komfort życia. Staramy się to robić i robimy w zgodzie i współpracy. Myślę, że to jest naprawdę dobry przykład tego, że można i że należy dla wspólnych celów i wspólnego dobra współpracować i się wspierać. Nasze rozmowy zawsze się kręcą wokół zawodowych spraw. Nie potrafimy wyrwać się z tego okręgu, ale to chyba dobrze, bo każdy ma inne doświadczenia, z których można czerpać i staramy się to robić.
Podczas spotkania tarnowscy harcerze z 5. tarnowskiej Drużyny Harcerskiej im. Janusza Korczaka z Żabna przekazali politykom symboliczne Betlejemskie Światło Pokoju. Z kolei wspólne umilił występ Chóru Clave de Sol ze Szczucina, który intonował kolędy.