Z pozoru tak banalna sprawa jak postępowanie spadkowe potrafiła się ciągnąć nawet latami. Było to związane z długimi poszukiwaniami przez sądy spadkobierców. Tak już nie będzie, bo nowelizacja kodeksu cywilnego wprowadziła zmiany w dziedziczeniu.
Zmiany dotyczą dziedziczenia ustawowego, czyli takiego z urzędu w przypadku kiedy spadkodawca nie pozostawił po sobie testamentu.
Obecnie najpierw spadek przypada małżonkowi i dzieciom, dalej rodzicom, następnie rodzeństwu, a gdyby ich nie było to dziadkom spadkodawcy, lub ich dzieciom, czyli wujkom a w ostateczności ich dzieciom, czyli kuzynom spadkodawcy.
Tarnowska notariusz Kinga Caruso tłumaczyła w rozmowie Słowo za Słowo, że przed zmianami szukano dalszych pokoleń, a to potrafiło trwać nawet latami.
– W poprzednich przepisach trzeba było szukać dalszych zstępnych, czyli schodziliśmy w dalszą rodzinę, szukając bardzo bardzo daleko. Teraz mamy już ucięty ten krąg spadkobierców i kończy się on najdalej na naszych kuzynach. Wcześniej szukaliśmy ich dzieci, dzieci tych dzieci i jeszcze dalej. To znacznie wydłużało postępowanie spadkowe prowadzono zarówno przed notariuszem jak i sądem, bo to sąd szukał tych dalszych krewnych. Ta nowelizacja w mojej ocenie znacznie przyspieszy postępowanie.
Zmiana ma przede wszystkim skrócić czas postępowań spadkowych oraz uniknąć kuriozalnych sytuacji, do których dochodziło. Zdarzało się tak, że spadek po danej osobie dziedziczyły osoby, które nie znały spadkodawcy, bo pochodziły z tak dalekiej rodziny.
Natomiast w przypadku kiedy nie żyją kuzyni spadkobiercy to spadek dziedziczy skarb państwa, czyli ostatnia gmina, w której mieszkała osoba pozostawiająca po sobie spadek.
Drugą zmianą jest to, że prawo umożliwia teraz odrzucić spadek w imieniu niepełnoletnich osób. To znaczy, że rodzice mogą zrezygnować ze spadku przypadającego ich nieletnim dzieciom, w ich imieniu.
Jak odrzucić spadek? Czy dług również można odziedziczyć? Kiedy od spadku trzeba zapłacić podatek? Odpowiedzi na te pytania można posłuchać poniżej: