Stadion piłkarski w Nowym Sączu będzie gotowy w połowie 2024 roku? – Mam nadzieję, że od czerwca będzie już można tu rozgrywać mecze – powiedział radiu RDN Nowy Sącz wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek. Do czasu przetargu i wybrania nowego generalnego wykonawcy stadionu w Nowym Sączu, inwestor będzie zlecał poszczególne prace.
Część z nich już trwa i zakończy się jeszcze przed zakończeniem inwentaryzacji tego, co dotąd powstało przy ul. Kilińskiego.
– Spółka będzie zlecać tematy, które możemy zrealizować poniżej kwoty przetargowej czyli 30 tysięcy euro netto. Na „grubsze” tematy będą ogłaszane przetargi. Jedno postępowanie już ruszyło – na dokończenie elewacji, by się to nie zmarnowało. Dużo zostanie już zrobione przed ostatecznym przetargiem na generalnego wykonawcę
– tłumaczy Artur Bochenek.
W przyszłym tygodniu ma zostać ogłoszony przetarg na dokończenie dachu i jego odwodnienia.
Trwają już prace zabezpieczające budynek, przy wodociągach i studniach oraz uzupełnienie jezdni oraz roboty przy chodniku i krawężnikach.
Wyłonienie nowego generalnego wykonawcy będzie i tak niezbędne – jak mówi wiceprezydent Nowego Sącza, by „dopiąć” wszystkie tematy.
– Tu mówimy o jakiejś siatce, która będzie zabezpieczała stadion wokół, czyli elewację całego budynku. Ponadto chodzi o dodatkowe miejsca parkingowe, które nie są jeszcze wykonane i co najważniejsze – generalny wykonawca będzie spinał całość robót w instytucjach dokonujących odbiorów, czyli w nadzorze budowlanym, straży pożarnej. Dużo będzie pracy administracyjnej, a sporo tych prac „fizycznych” jest już wykonywanych
– podkreśla Bochenek.
Władze miasta zarzekają się, że dokończą stadion w 2024 roku i jest to plan minimum.
– Ale moim i prezydenta założeniem osobistym i zarazem ambitnym jest to, by stadion był gotowy na sezon 2024/2025. Mam nadzieję, że od czerwca będziemy mogli rozgrywać mecze przy Kilińskiego
– zakończył wiceprezydent Nowego Sącza.
Przypomnijmy, że końcem października zakończyła się współpraca z generalnym wykonawcą. Zarówno on, jak i inwestor (spółka NIK) uważają, że odstąpili od umowy. Stadion piłkarski w Nowym Sączu ma być zrealizowany do tego czasu w 80%.
Artur Bochenek w rozmowie z radiem RDN Nowy Sącz odniósł się też do nieporozumień z byłym generalnym wykonawcą Janem Kosem, kwestii gry Sandecji Nowy Sącz na stadionie w Barcicach oraz do kontrowersji związanych z nowym prezesem klubu Tomaszem Bałdysem.
Posłuchaj: