Demencja często mylona jest z Alzheimerem, lub po prostu procesem starzenia się, ale wcale nie musi oznaczać przykrej jesieni swojego życia, bo robiąc proste rzeczy można ją spowolnić – mówiły przedstawicielki Fundacji ‘Tu i teraz. Oswajamy Alzheimera’ podczas spotkania radiowego Klubu Dobrze Nastawionych.
Seniorzy w trakcie spotkania dowiedzieli się jak wygląda demencja, jak rozmawiać z osobą, która ją ma i co zrobić, aby do niej nie dopuścić.
Prezes Fundacji ‘Tu i teraz. Oswajamy Alzheimera’ Ewa Klag mówiła, że bardzo często myli się demencję z naturalnym procesem starzenia się.
– Ludzie często pytają nas czym tak właściwie jest ten Alzheimer, a czym demencja. Często występuje określenie ‘demencja starcza’, co jest mitem. Tak naprawdę demencja ma ponad 100 przyczyn, a jedną z nich jest właśnie choroba Alzheimera. A jeśli chodzi o pojęcie starości i naturalnego starzenia się, to normalne jest, że robimy wszystko wolniej. Natomiast to, że zapominamy i nie potrafimy odnaleźć się w rodzimym środowisku, to są już symptomy demencji.
Początki demencji można rozpoznać po symptomach, które występują w pięciu obszarach u człowieka. Między innymi w mowie i sferze kontaktów społecznych.
– Symptomy można zauważyć np. w obszarze mowy, czyli występuje coś takiego jak afazja. Jest to zapominanie pewnych słów, na początku chorzy konfabulują, próbują omijać pewne słowa mówiąc ‘ten, tego, ta rzecz’. Tych obszarów gdzie występują symptomy jest więcej. Np. w obszarze planowania lub kontaktów społecznych. Bardzo charakterystycznym objawem jest wycofanie społeczne. Często osoby, które lubiły kontakty społeczne, zaczynają bać się spotykać z przyjaciółmi. Twierdzą, że boją się ponieważ twierdzą, że nie poradzą sobie z rozmową
– tłumaczyła Ewa Klag.
Jednak demencja wcale nie musi oznaczać przykrej starości. Co prawda choroby nie da się odwrócić jeśli już się pojawi, ale jeśli lekarz już ją zdiagnozuje, to można robić pewne proste rzeczy, które ją spowolnią.
Pomocna w tym jest tzw. złota piątka dla mózgu, czyli dieta, sen, aktywność fizyczna, kontakty społeczne i budowanie rezerwy poznawczej.
Katarzyna Filip z Fundacji ‘Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera’ przekonywała podczas spotkania, że jest to też forma profilaktyki, którą mogą stosować zdrowe osoby, aby jak najdłużej pozostać w dobrej formie.
– Budowanie rezerwy poznawczej, to jak najdłuższe ćwiczenie naszego mózgu poprzez czytanie książek, układanie puzzli, rozwiązywanie krzyżówek, najlepiej popularnych ‘Jolek’, gdzie hasła wpisuje się w nieoczywiste miejsca. Uczmy się nowych rzeczy, np. nowego języka, nawet na najprostszym, podstawowym poziomie. Jeśli marzyliśmy żeby pływać, to zapiszmy się na lekcje pływania. Jak najwięcej takich bodźców, którymi będziemy ‘atakować’ mózg, sprawi, że on pozostanie długo elastyczny i mimo tego, że ta choroba może się pojawić, to właśnie takimi aktywnościami zbudujemy rezerwę, która z kolei pozwoli zachować jak najdłużej sprawność.
Klubowicze mówili, że to bardzo ważny dla nich temat, bo wśród seniorów często się o nim rozmawia.
– Mamy już 70 lat i zaczynają się problemy, a wtedy jesteśmy przerażone, czy to jest demencja, czy tylko komórki nie chcą pracować. Wówczas trzeba się zastanowić. Dlatego chętnie jestem na tym spotkaniu, żeby samą siebie uspokoić i wiedzieć czy jestem blisko, czy daleko demencji. – Ja mam problem z pojedynczymi słówkami, które uciekają. – Czasem się zastanawiam nad tą demencją, szczególnie kiedy mam w rodzinie osobę z Alzheimerem lub demencja. Wtedy jest człowiek przewrażliwiony.
Prawdopodobieństwo wystąpienia demencji wzrasta wraz z wiekiem, a problemy ujawniają się z reguły po 65. roku życia. Demencja jednak może zaatakować wcześniej, tzn. przed ukończeniem 65 lat, a nawet w okolicach ’40’. Mówi się wtedy o tzw. demencji o wczesnym początku.
Według statystyk, w Polsce ok. 400 000 osób choruje na demencję. Szacuje się też, że rocznie na świecie pojawia się 7.7 milionów nowych chorych, czyli co 4 minuty kolejna osoba zostaje dotknięta demencją.
Wykład przedstawicielek fundacji odbył się w ramach projektu finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny. Kwota dotacji na ten cel wyniosła dwanaście tysięcy euro.