Czy w tym roku w czasie świąt Bożego Narodzenia na Sądecczyźnie i w Małopolsce będzie biało od śniegu? Chociaż zima już mocno nas zaatakowała, na horyzoncie widać ocieplenie.
Synoptycy twierdzą, że to wcale nie musi oznaczać, że za nieco ponad dwa tygodnie śniegu zabraknie.
Wiemy już na pewno, że pierwsza część grudnia jest znacznie chłodniejsza, niż w latach ubiegłych.
– Do świąt jeszcze wszystko może się zdarzyć – mówi Jakub Gawron z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
– Nasze prognozy aż tak daleko nie sięgają, bo prawdopodobieństwo sprawdzenia się tych prognoz mogłoby być mocno ograniczone. To pozostawia nam możliwość taką, że jest szansa właśnie na to, że te święta będą białe. Skoro nie ma jeszcze tak dokładnych prognoz, bo one byłyby bardzo orientacyjne i mogłyby być mało sprawdzalne, to ta nadzieja zawsze pozostaje.
Możliwe, że już weekend nad Polskę nadejść ma ocieplenie. Temperatury powoli będą rosły, a od początku przyszłego tygodnia, również na Sądecczyźnie, będą już na plusie. Taka aura będzie skutkowała roztopami.