Andrzej Kwaśniewski był długoletnim naczelnikiem OSP Rożnów. Miał 58 lat. Jak piszą sami druhowie był człowiekiem całkowicie oddanym Ochotniczej Straży Pożarnej. Zjawiał się na każdy alarm.
– Był nie tylko Naczelnikiem, ale też mentorem, przyjacielem oraz nauczycielem. Zawsze pierwszy by ratować ludzkie życie. Będzie nam Ciebie brakować, obiecujemy kontynuować Twoją misję na ziemi mając nadzieję, że kiedyś tam, u góry, znowu wszyscy się spotkamy
– podkreślają druhowie z OSP.
Strażacy, z którymi współpracował oddali mu hołd. W sobotę (25.11) wieczorem przy remizie można było słyszeć syreny alarmowe.
Pogrzeb naczelnika odbędzie się w czwartek (30.11) o 13.30 w kościele parafialnym w Rożnowie. Pół godziny wcześniej zaplanowany jest różaniec. Rodzina, która informuje o śmierci strażaka prosi, aby zamiast kwiatów przekazać pieniądze, które trafia na wsparcie Ochotniczej Straży Pożarnej w Rożnowie.