W niedzielę (19.11) w Sanktuarium Błogosławionej Karoliny Kózkówny i przy pobliskim pomniku „Przejście” w Zabawie uczczono pamięć o tych, którzy stracili życie w wyniku wypadków drogowych.
Jak przekonywał w czasie kazania w sanktuarium Błogosławionej Karoliny w Zabawie psycholog ks. dr Jerzy Smoleń, cierpienie po utracie bliskich w wypadku może być drogą do zbawienia.
– Jest dar, którym Bóg obdarzył niektórych z was. Nie chcę zadać wam bólu, ale chciałbym żebyśmy zatrzymali się na chwilę nad darem, jakim jest stygmat cierpienia. To wyjątkowy dar. Nie mam dzieci i nigdy nie będę miał, więc nie wiem, jak to jest być na pogrzebie własnego dziecka. Ale wierzę, że z tego stygmatu cierpienia można zrobić coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. To wyjątkowy dar, który wielu wykorzystało do swojego zbawienia.
Czasem, jak mówi kustosz sanktuarium w Zabawie, ks. Zbigniew Szostak, traumatyczne przeżycia z wypadków komunikacyjnych nie muszą oznaczać końca świata dla cierpiących rodzin. Nadzieją i przykładem dla takich osób jest Błogosławiona Karolina.
– Znakiem tego, że ze śmierci Chrystusa rodzi się życie, jest Eucharystia. Podobnie jest z tymi, którzy zginęli. Będąc w Zabawie ludzie mogą zobaczyć, że ze śmierci ich bliskich może narodzić się życie. Karolina jest dowodem tego, że ze śmierci mogą powstać piękne dzieła. Ci, którzy stracili bliskich w wypadkach, mogą stworzyć na tym bolesnym doświadczeniu coś piękniejszego.
To właśnie za wstawiennictwem Błogosławionej Karoliny, Bóg też okazuje swe miłosierdzie, czego żywym przykładem są rodziny, które doświadczyły cudów uzdrowienia po wypadkach drogowych bliskich.
– W 2014 roku straciłam syna, miał 18 lat. W tym roku, we wrześniu przyjechałam na drogę krzyżową, ofiarowując ją za bratanka, który miał wypadek. Jego mózg nie chciał pracować, modliliśmy się wszyscy, żeby się obudził. Lekarze nie dawali nadziei, ale wróciłam z tej drogi z nadzieją. Na drugi dzień dostałam telefon. Patryk się obudził i wszystko pamiętał
– mówi pani Joanna, uczestniczka warsztatów terapeutycznych w Zabawie.
Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych to nie tylko uczczenie tych osób i pamięć o przeszłości. Jak przekonywał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, powinien być motywacją do działania w przyszłości, aby wypadków było jak najmniej.
– Ten dzień był, jest i powinien być swoistym memento. Bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym często lub zawsze ma po drugiej stronie równości życie. Tym powinien być ten dzień. Motywem i motorem napędowym w każdym dniu roku dla wszystkich, żeby pamiętali. Ale też dla tych, którzy mają kompetencje do stworzenia poprawy warunków na drogach, aby czynili to z wykorzystaniem wszystkich możliwości i instrumentów.
Co do powiedzenia tym, którzy nie radzą sobie ze stratą najdroższych, mają ci, którzy doświadczyli tego samego i trafili do Centrum Leczenia Traumy w Zabawie? Z pewnością to, że miejscowość jest wyjątkowa i dzięki obecności Błogosławionej Karoliny można zacząć nowe życie po rodzinnej tragedii.
– Przyjechałam do Zabawy siedem lat temu nie dla siebie, ale dla mojego syna, żeby pamięć o nim dalej była. Ale gdy wyjeżdżałam, już wiedziałam, że będę tu wracać także dla siebie. To nie jest tak, że świat po śmierci kogoś bliskiego się zatrzymał. To daleka droga. Nigdy nie będziemy tacy sami i nic nie będzie takie samo, ale trzeba zacząć robić małe kroczki do przodu i cieszyć się wszystkim. To tutaj się tego nauczyłam. Zapraszam wszystkich z całego serca, bo tutaj jest cudowne miejsce z wielką mocą
– mówi pani Elżbieta ze Szczecina.
Tegoroczne obchody Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych upłynęły pod hasłem „Pamiętaj. Wspieraj. Działaj”. W ramach uroczystości odbyły się wypominki zmarłych w wypadkach drogowych w formie koncertu, wspólna Msza Święta rodzin ofiar i sprawców, którzy zasiedli przy jednym stole do pojednania. Uczestnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem „Przejście” upamiętniającym ofiary i posadzili również okolicznościowe drzewo – symbol nadziei na nowe życie.
Wydarzenie zorganizowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Instytut Transportu Samochodowego oraz stowarzyszenia: Pomocy Ofiarom Wypadków i Katastrof Komunikacyjnych oraz Przemocy „Przejście” i Centrum Inicjatyw na rzecz poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
W Polsce w 2022 roku, w 21 322 wypadkach drogowych, śmierć poniosło 1896 osób, a rannych zostało ponad 24 tys. Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych obchodzony jest od 2005 roku, w trzecią niedzielę listopada.