Ponad 50 wypełnionych wniosków trafiło do Miejskiego Zarządu Budynków w Tarnowie w ramach 9. edycji programu 'Mieszkanie za remont’. Jednak nie wszystkie udostępnione mieszkania uzyskały uznanie potencjalnych nabywców.
– Zainteresowanie było ogromne, ale ze względu na kosztowne oferty, a czasem lokale znajdujące się w miejscach, które nie odpowiadały potencjalnemu nabywcy, średnio trzy rodziny aplikowały o takie mieszkanie, a był okres, że i około 5 rodzin aplikowało w poprzednich edycjach
– mówi prezes Miejskiego Zarządu Budynków Bernard Karasiewicz.
W tegorocznej edycji do dyspozycji było 18 mieszkań należących do MZB, a znajdujących się na terenie miasta, o różnej powierzchni czy stopniu zdewastowania. Szacunkowe koszty remontów, w zależności od lokalu, wahały się w granicach od 25 do nawet 110 tysięcy złotych.
– Najwięcej chętnych pojawiło się przy adresie Szczepanika 2 i Lelewela 5 – tam było po siedem wniosków. W dwóch przypadkach – na Skowronków 6a i Szczepanika 2 – będzie w najbliższym czasie losowanie, ponieważ liczba punktów osób aplikujących była taka sama. Nie zgłosił się nikt na dwa adresy, tj. Lwowska 9 i Matejki 5. Generalnie tam by był duży nakład finansowy, bo to są mieszkania, które potrzebują wkładu między 80 a 100 tysięcy złotych
– przedstawia Bernard Karasiewicz.
Remontem dwóch niewykorzystanych mieszkań ma się zająć Miejski Zarząd Budynków, po uzyskaniu środków z Banku Gospodarstwa Krajowego. Następnie będą dostępne dla osób starających się o przydział na mieszkanie komunalne.
Rodziny, które w tej edycji uzyskały najlepsze wyniki i otrzymały mieszkanie mają w przyszłym miesiącu podpisać ze spółką wstępne umowy na najem i rozpoczęcie remontów. Zgodnie z regulaminem, nabywcy będą mieli pół roku na wykonanie niezbędnych prac, jednak w określonych sytuacjach istnieje możliwość przedłużenia tego terminu do dziewięciu miesięcy. W czasie prowadzenia remontu nabywcy są zwolnieni z zapłaty kaucji, jak również płacenia czynszu.
Co prawda dopiero zakończyła się 9. edycja 'Mieszkania za remont’, ale jak mówi Bernard Karasiewicz, spółka już myśli o kolejnej, tym razem dziesiątej, jubileuszowej.
– Około maja, czerwca będziemy ogłaszać następną edycję. Jest to jakby w gospodarce lokalami, prowadzonej przez Miejski Zarząd Budynków stałe działanie. Chodzi nam o to, żeby jak najmniej pustostanów było w zasobie mieszkaniowym. Aby każdy lokal został odpowiednio zagospodarowany i w jak najkrótszym terminie, by mógł służyć ludziom.
Miejski Zarząd Budynków w całym Tarnowie ma łącznie ponad 2 500 mieszkań. Lokale do kolejnych edycji 'Mieszkania za remont’ pojawiają się w sposób rotacyjny np. w związku z oddaniem mieszkania przez dotychczasowego najemcę czy powrotu do spółki w wyniku śmierci lokatora.