Śmierć kierowcy w Mokrej Wsi. 57-letniego mężczyznę znaleziono we wtorek (14.11) przed południem w samochodzie osobowym na poboczu drogi.
Nietypowe zgłoszenie sądeccy strażacy przyjęli po godz. 10.00. Jak przekazał dyżurny na stanowisku kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, samochód, w którym znaleziono kierowcę miał włączony silnik i uruchomione wycieraczki.
– Gdy przyjechaliśmy na miejsce, była tam już policja i zespół ratownictwa medycznego – powiedział Marian Marszałek z Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
– W wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że samochód zjechał z drogi i zatrzymał się na pobliskim ogrodzeniu. Wewnątrz znajdował się nieprzytomny mężczyzna, ale ratownicy ZRM, po ocenie stanu poszkodowanego, ze względu na pewne znamiona śmierci, odstąpili od czynności medycznych.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Sprawę będzie badać policja.