Sądeczanka straciła 100 tysięcy złotych! Oszustwo na pracownika banku

banknoty o nominale stu zlotych zdjecie ilustracyjne

All-focus

Fałszywy pracownik banku oszukał mieszkankę Sądecczyzny. Straciła 100 tysięcy złotych. Oszust w rozmowie telefonicznej przekonał kobietę, że ktoś złożył w jej imieniu wniosek o kredyt.

By go anulować, miała jak najszybciej wypełnić wniosek. Zestresowana Sądeczanka zalogowała się do bankowości elektronicznej, słuchała instrukcji oszusta i… złożyła wniosek o kredyt na 100 tysięcy złotych. Gdy dostała pieniądze na konto wypłaciła je i wpłaciła we wpłatomacie, cały czas postępując z instrukcjami fałszywego pracownika banku.

Następnie miała czekać na „potwierdzenie anulowania”, ale rozmówca już nie zadzwonił. Gdy kobieta spróbowała oddzwonić na ten numer, odebrał ktoś inny, nie wiedząc nic o tej sprawie. Numer telefonu tej osoby został wykorzystany przez oszusta w ramach tzw. spoofingu.

Wtedy Sądeczanka poinformowała policję o tej sprawie.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu.

Mundurowi apelują o rozwagę i radzą, jak nie dać się oszukać przez fałszywego pracownika banku:

*Spoofing telefoniczny, czyli podszywanie się pod dowolny numer lub wyświetlaną nazwę, oznacza, że mimo wyświetlanej w telefonie nazwy (np. mama, Tomek itp.) czy numeru telefonu (np. numeru infolinii banku czy innej instytucji), tak naprawdę dzwoni lub pisze wiadomości zupełnie inna osoba.

Exit mobile version