Dom dla Bezdomnych Mezczyzn w Tarnowie peka w szwach. Ostatnie silne mrozy sprawily, ze obecnie w placówce prowadzonej przez Caritas Diecezji Tarnowskiej przebywa 112 osób.
– Pomimo, ze osrodek dysponuje 100 miejscami, nikomu nie odmówimy pomocy – mówi dyrektor Jerzy Maslanka. – Jak z tego wynika sa osoby juz, które przebywaja na miejscach dodatkowo przygotowanych. To nie jest górna granica mozliwosci naszego osrodka, gdyz w tej chwili mamy przygotowanych jeszcze 5 lózek, które w kazdej chwili mozemy zagospodarowac. Gdyby trudne zimowe warunki sie dluzej utrzymywaly, jestesmy w stanie zabezpieczyc równiez dodatkowe osoby, mamy swietlice, materace – dodaje dyrektor Domu dla Bezdomnych Mezczyzn Caritas Diecezji Tarnowskiej w Tarnowie.
– Dzieki temu osrodkowi przetrwalismy, on uratowal nam zycie – mówia ze wzruszeniem bezdomni. – Czujemy sie tutaj jak w domu, mamy co zjesc, jest cieplo, mamy dach nad glowa. Dom oferuje nam róznego rodzaju pomoc – mówia. – Jestem bardzo zadowolony – dodaje ktos inny.
Tymczasem w noclegowni Fundacji Kromka Chleba przy Bandrowskiego w Tarnowie sa jeszcze wolne miejsca. Minionej nocy schronienie znalazlo tam 7 mezczyzn i 1 kobieta. Placówka ma do dyspozycji 12 miejsc dla potrzebujacych.
Przypomnijmy, w czasie mrozów ulice Tarnowa patroluje wiecej strazników miejskich i pracowników socjalnych Miejskiego Osrodka Pomocy Spolecznej, którzy kontroluja miejsca, gdzie moga przebywac bezdomni.
Dodatkowe miejsca przygotowano takze dla osób z niepelnosprawnoscia. Kilka dni moga spedzic w DPS-ach przy ulicy Robotniczej, Szpitalnej i Czarna Droga w Tarnowie.
Posluchaj Jerzego Maslanki:
Posluchaj bezdomnych:
Malgorzata Miczek-Zabawa, Dawid Machalski