Do choroby podchodzę zadaniowo, muszę ją oswoić, muszę ją leczyć i muszę z nią żyć- mówi Elżbieta Rogozińska-Bień, która 17 lat temu usłyszała diagnozę – rak piersi. Wtedy myślała, że to koniec, ale po kilku miesiącach nowotwór udało się pokonać i wrócić do normalnego życia. Niestety 3 lata temu choroba nieoczekiwania wróciła.
Dziś pani Elżbieta walczy z przerzutami i wierzy, że leczenie przyniesie efekt. W rozmowie z RDN Małopolska podkreśla, że chorobę nowotworową można oswoić, wtedy łatwiej z nią żyć.
– Oswoiłam się z tą chorobą już. Wiem, że będzie to okres przewlekły choroby. Jaki będzie wynik? Miejmy nadzieję, że ustąpi całkowicie. Tomografię trzeba robić co 3 miesiące i to oczywiście robię, i marker raka piersi spada, a to znaczy, że rak się cofa. To choroba nowotworowa, muszę ja leczyć, muszę z nią żyć, muszę się oswoić i po prostu jak z przyjaciółką żyć.
Elżbieta Rogozińska-Bień pomimo swojej choroby pomaga innym kobietom walczącym z rakiem piersi i namawia wszystkie kobiety do badań profilaktycznych, jest prezesem Stowarzyszenia Klub Amazonka w Tarnowie.
– Na podstawie swojego doświadczenia drogie panie, niezależnie w jakim wieku jesteście, proszę badajcie swoje piersi! A poza tym proście swoich lekarzy pierwszego kontaktu czy ginekologów, żeby dawali wam skierowanie na USG piersi lub mammografię. Wtedy, jeżeli guzek będzie jeszcze malutki paromilimetrowy, bo mój guzek już miał 2,5×3 cm to już był dosyć duży i już się rozsiał do węzłów chłonnych, a jeśli rak piersi nie rozsieje się do węzłów to jest szansa na stuprocentowe wyleczenie, bo on jeszcze z układem limfatycznym nie rozszedł się po całym organizmie i gdzieś tam nie usadowił się jeszcze w innych organach.
Przypomnijmy, program bezpłatnej mammografii został rozszerzony w Polsce o grupę kobiet o 5 lat młodszych i 5 lat starszych. Od listopada z programu mogą korzystać kobiety od 45. do 74. roku życia.