Nowosądeccy radni PiS oraz poseł i wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk złożą w środę (8.11) zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Muszynie na prezydenta Nowego Sącza, Ludomira Handzla. Chodzi o niedokończenie budów stadionu Sandecji, kompleksu sportowego na Zawadzie oraz bloków STBS, które zostały powierzone jednemu wykonawcy.
Według wnioskodawców, mogło dojść do popełnienia przestępstwa działania na szkodę interesu publicznego w zakresie gospodarowania mieniem.
– Odpowiedzialność za to ponosi Ludomir Handzel – mówił Arkadiusz Mularczyk.
– Uważamy, że powierzenie jednej firmie tych wszystkich inwestycji wartych około 140 mln złotych, było działaniem na szkodę miasta. Spółka ta nie posiadała potencjału gospodarczego, pracowniczego, ani też ekonomicznego, aby realizować te wszystkie inwestycje. Powierzenie tej spółce tych wszystkich przetargów było działaniem na szkodę miasta Nowego Sącza i wiązało się z co najmniej brakiem właściwego nadzoru.
Według parlamentarzysty, prokuratorzy powinni też przyjrzeć się protokołowi kontroli z budowy stadionu Sandecji przez Urząd Zamówień Publicznych.
Jego zdaniem fundamenty pod cześć trybun pojawiły się jeszcze w 2021 roku, czyli przed popisaniem aneksu do umowy zakładającego budowę stadionu na ponad 8 tysięcy miejsc, a nie na niecałe 5 tysięcy, jak wynikało z pierwotnej umowy z wykonawcą.
Jak dodał Arkadiusz Mularczyk, poszerzenie zakresu prac już w trakcie budowy mogło być z góry zaplanowane, a to byłaby zmowa między zamawiającym i wykonawcą.