Bruk-Bet Termalica Nieciecza w 13. kolejce Fortuna 1 Ligi wygrała przed własną publicznością z Górnikiem Łęczna 3:0 (0:0). 'Słonie’ tym samym przełamali serię trzech meczów bez zwycięstwa na zapleczu ekstraklasy. Z kolei dla gości była to pierwsza porażka w tym sezonie.
Szkoleniowiec gospodarzy Mariusz Lewandowski przyznawał, że jego piłkarze zagrali pewnie i odważnie, co finalnie dało im komplet punktów.
– Bardzo mocno cieszymy się z tego zwycięstwa, bo wiemy, jaką historię mieliśmy tutaj na naszym boisku w tej rundzie, dlatego staraliśmy się przełamać to, co nam się nie udawało, czyli brak zwycięstw u siebie. Wydaje mi się, że wygrał zespół zdecydowanie lepszy, przede wszystkim w drugiej połowie. Była dobra nasza gra, dobre zmiany, które nie obniżały poziomu, a wręcz przeciwnie – jeszcze nadawały dynamiczności w grze. Cieszy zwycięstwo i trzy punktów, ale mamy w sobie pokorę, bo wiemy ile już straciliśmy, a co możemy zyskać.
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie w Niecieczy nie doczekali się bramek. Za to po zmianie stron zobaczyli aż trzy. Najpierw w 48. min Kacper Karasek mocnym uderzeniem zaskoczył Macieja Gostomskiego i dał gospodarzom prowadzenie. Drugiego gola w 75. min zdobył Maciej Ambrosiewicz, a cztery minuty później wynik ustalił Wiktor Biedrzycki, celnie wykorzystując rzut karny podyktowany po faulu na Jakubie Braneckim.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza po 13 meczach Fortuna 1 Ligi zgromadziła na swoim koncie 19 punktów, co obecnie pozwala jej zająć 8. miejsce.
Bruk-Bet Termalica – Górnik Łęczna 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Karasek 49, 2:0 Ambrosiewicz 75, 3:0 Biedrzycki 79 karny.
Żółte kartki: Zaviyskiy – Grabowski, de Amo.
Bruk-Bet Termalica: Loska – Hilbrycht, Spendlhofer, Biedrzycki, Zaviyskyi (84 Wolski) – Karasek (57 Radwański), Ambrosiewicz, Trubeha (84 Florin Purece) , Dombrovskyi, Poliarus (74 Fassbender) – Branecki (84 Jakubik).
Górnik Łęczna: Gostomski – Grabowski, Klemenz, de Amo (71 Cisse), Zbozień – Deja (79 Gąska), Durmus, Żyra, Kryeziu, Starzyński (70 Janaszek) – Podliński.
Sędziował: Marcin Kochanek (Opole).