Józef Tobiasz nie chce być już wójtem gminy Gródek nad Dunajcem. Po 13 latach piastowania tego stanowiska poinformował w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz, że nie zamierza starać się już o fotel włodarza gminy w nadchodzących wyborach. Tobiasz opuści urząd i szuka następcy. Przekonuje jednak, że znalezienie kandydata nie jest łatwe.
– Sądzę, że wystarczy już i niech przyjdą młodzi, dalej kontynuują moją politykę. Szukam następcy, jak na razie chętnych zbyt wielu nie ma, bo to nie jest łatwa praca. Miałem ze trzech kandydatów, którzy byli na rozmowach i mówili, że nie opłaca się taka praca, jest to wielkie użeranie się z mieszkańcami czy turystami, którzy są bardzo roszczeniowi. Jeszcze parę miesięcy do wyborów jest. Może jakiś kandydat się wyłoni.
Józef Tobiasz nie wyklucza, że w wiosennych wyborach samorządowych, będzie kandydował do rady powiatu lub sejmiku wojewódzkiego.
Wójt gminy Gródek nad Dunajcem startował też w wyborach do Sejmu z Trzeciej Drogi, ale nie zdobył mandatu poselskiego. Jak podkreślał w rozmowie z RDN, chciał być wsparciem dla liderów tej listy.
Rozmowa z Józefem Tobiaszem: