– Wskażcie mi rodzinę, która od czasu do czasu się nie pokłóci – tak Patryk Wicher w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz odniósł się do pojawiających się komentarzy o rosnących podziałach w sądeckich strukturach PiS-u. Temat ożył po tym, jak w Nowym Sączu po niedzielnym głosowaniu w wyborach parlamentarnych, można było zobaczyć czołowych polityków tej partii z regionu sądeckiego w dwóch różnych lokalizacjach.
„Dwójka” listy wiceminister Arkadiusz Mularczyk spotkał się z własnym sztabem i nie uczestniczył w wieczorze wyborczym organizowanym przez aktualnego szefa okręgowego PiS, senatora Wiktora Durlaka. Większość działaczy tej partii spotkała się właśnie w tym miejscu, które jest jednocześnie biurem poselskim Patryka Wichra.
Poseł w programie Słowo za słowo na antenie RDN Nowy Sącz przekonywał, że nie był to przejaw podziałów w PiS-ie. Indywidualnie ze swoim sztabem wyborczym spotkała się też Elżbieta Zielińska. Patryk Wicher podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość mimo pojawiających się czasami konfliktów, pójdzie wspólnie jak rodzina do zbliżających się wyborów samorządowych.
– Niech mi pani wskaże rodzinę, która się od czasu do czasu się nie pokłóci gdzieś przy stole. To jest naturalne. Życie. Każdy z nas ma czasami inną wizję realizacji pewnych celów, każdy z nas ma swoje priorytety, sympatie, antypatie czy swoje słabostki. Gdybyśmy się ze wszystkim zgadzali, ten świat byłby bardzo strasznie nudny. Każda dobra rodzina trzyma się razem, choć czasami się kłóci. I tak pójdziemy do wyborów samorządowych za pół roku. Jak rodzina czasami pokłócona, ale mająca wspólne cele i wspólną miłość. Polska i Polacy są najważniejsi
– mówił Wicher.
Przypomnijmy, że PiS uzyskał w tych wyborach parlamentarnych największe poparcie, ale odniósł porażkę dlatego, że stracił aż dwóch posłów z okręgu 14. Dodatkowo bastion tej partii upadł także w trakcie wyborów samorządowych pięć lat temu, gdy PiS stracił swojego prezydenta w Nowym Sączu.
Posłuchaj całej rozmowy z posłem Patykiem Wichrem na RDN TV.